Budowa elektrociepłowni opartej na polskim węglu staje się faktem
Budowa elektrociepłowni opartej na polskim węglu staje się faktem. Do szczegółów inwestycji – bardzo mocno blokowanej przez rząd PO-PSL – dotarła redakcja Informacji Dnia.
To długo oczekiwana inwestycja – mówi poseł PiS Gabriela Masłowska.
– Zakłady Azotowe Puławy, jedna z dwóch największych imponujących firm na Lubelszczyźnie, będzie mieć nową elektrownię opartą na polskim węglu – zaznacza polityk Zjednoczonej Prawicy.
Chodzi o węgiel z lubelskiej Bogdanki.
– Bardzo zabiegaliśmy o to, ażeby jednak oprzeć tę elektrociepłownię o węgiel polski, o węgiel lubelski, tym bardziej, że mamy go na miejscu i tym bardziej że nie będzie to oznaczało żadnej redukcji zatrudnienia – dodaje Gabriela Masłowska.
To inwestycja bardzo korzystna dla obydwu stron – podkreśla wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego przy Zakładach Azotowych Puławy S.A. Marek Goldsztajn.
– To dla nas i dla Bogdanki będzie dobry interes. Przy tak małej odległości i tak dużych ilościach my zarobimy, Bogdanka zarobi, zarobimy wszyscy – zaznacza Marek Goldsztajn.
Korzyści jest tu jednak znacznie więcej.
– Na tej budowie będzie pracowało około 1000 pracowników: budowlańców, instalatorów, inżynierów, itd. Po zrealizowaniu inwestycji, przy obsłudze bloku węglowego będzie pracowało również 200-300 pracowników, co na pewno pozwoli tutaj utrzymać przynajmniej i otworzyć miejsca pracy, które są w tym rejonie niezbędne – dodaje wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego przy Zakładach Azotowych Puławy S.A.
Budowa elektrociepłowni to duża zasługa dwóch posłanek ziemi lubelskiej Gabrieli Masłowskiej oraz Elżbiety Kruk – akcentuje Sławomir Kamiński, wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność” przy Zakładach Azotowych Puławy.
– To dzięki nim zmieniono szkodliwą dla Zakładów Azotowych i dla regionu koncepcję budowy bloku gazowego na korzystną dla regionu koncepcję budowy bloku węglowego – zwraca uwagę Sławomir Kamiński.
Koncepcja budowy elektrociepłowni opartej na gazie importowanym z Rosji była bardzo mocno forsowana przez rząd PO-PSL.
– Batalia była kilkuletnia o to. Już była powołana spółka na elektrociepłownię na gaz rosyjski, lobby rosyjskie naprawdę mocno działało, niemalże do ostatniej chwili. Zakłady Azotowe Puławy już w tej chwili są bardzo mocno uzależnione, bo zużywają około 800 milionów m3 gazu rosyjskiego, natomiast ta elektrociepłownia gazowa, która na szczęście nie doszła do skutku, miała importować ponad miliard m3 gazu rosyjskiego – mówi Gabriela Masłowska.
Nowy blok węglowy to szansa dla naszego kraju – zwraca uwagę poseł PiS.
– Jesteśmy uniezależniani w ten sposób od gazu rosyjskiego – podkreśla polityk.
Inwestycja, która ma powstać za 3 lata, opiewa na ponad miliard złotych.
TV Trwam News
