Bon energetyczny tylko dla nielicznych

Politycy Prawa i Sprawiedliwości twierdzą, że dotarli do projektu ustawy w sprawie tzw. bonu energetycznego. Przekazali, że pomoc obejmie wąską grupę, a większość z nas zapłaci za prąd znacznie więcej.

Rząd nie przedłuży zamrożenia cen energii. Od pierwszego lipca rachunki wzrosną. Deklaracje, jakie składa resort klimatu, wskazywały, że podwyżka nie będzie większa niż 30 zł na gospodarstwo domowe. Przy wyliczeniach wzięto jednak pod uwagę jednoosobowe gospodarstwo emeryckie. Dlatego politycy PiS od dawna podnoszą, że rzeczywiste koszty odmrożenia cen będą znacznie bardziej odczuwalne.

Rząd planował przedstawić swoje rozwiązania po świętach. Z medialnych doniesień wyłania się plan wprowadzenia bonu energetycznego i obniżka taryf, ale na to zgodę musiałby wyrazić Urząd Regulacji Energetyki. Oficjalnie projekt nie został udostępniony. Politycy Prawa i Sprawiedliwości twierdzą, że do niego dotarli i przedstawili jego szczegóły.

– Wiemy, dlaczego nie chciano Polakom pokazać, jak będzie wyglądała rekompensata czy też wsparcie dla osób, którym grożą podwyżki 60-procentowe prądu od 1 lipca (…). Bon będzie dotyczył bardzo, bardzo wąskiej grupy osób z kryterium dochodowym powodującym, że większość nawet emerytów nie będzie w stanie się na niego załapać – mówił Waldemar Buda, poseł PiS.

Politycy PiS wyliczają, że wyśrubowane kryterium dochodowe uniemożliwi ubieganie się o bon energetyczny rodzinie z jednym dzieckiem, gdzie rodzice mają pensje na poziomie minimalnego wynagrodzenia. Dla gospodarstwa jednoosobowego bon ma mieć wartość 300 zł. Kwota ma rosnąć wraz z liczbą osób. PiS przypomina o swojej propozycji, by dalej mrozić ceny. Koszty takiego rozwiązania byłyby wyższe, ale objęłyby ochroną wszystkich.

– Koszt tej operacji w drugiej połowie roku to jest 15 miliardów. Propozycja bonu energetycznego, którą prezentował p. minister Buda będzie dotyczyła nielicznych i będzie oznaczała skromną rekompensatę finansową. Sumarycznie można to oszacować na jeden, dwa miliardy złotych – wyjaśnił Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS.

Rząd może zająć się swoim rozwiązaniem w sprawie bonu energetycznego po wyborach samorządowych.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl