Bilans 7 lat rządów PO-PSL

Wzrost zadłużenia Polski i Polaków, wyprzedaż majątku Polski, emigracja milionów młodych ludzi, miliony osób bez pracy; tak wygląda kraj po 7 latach rządów koalicji PO-PSL – zwraca uwagę Janusz Szewczak, analityk gospodarczy.

Ekonomista Janusz Szewczak podkreśla, że podczas rządów premiera Donalda Tuska zadłużenie wzrosło do blisko 1 biliona zł, dług prywatny wynosi 900 mld zł, a szpitale mają do spłacenia 200 mld zł.

– Tak zły rząd, koalicja jak i premier, jaki mieliśmy przez ostatnie siedem lat, bazującego właściwie na obietnicach bez pokrycia oraz wydawaniu pieniędzy – dość beztroską ręką – często w sposób niezwykle marnotrawny – głównie tych pieniędzy unijnych i pieniędzy, które uzyskaliśmy z rosnącego zadłużenia (czyli obowiązywała zasada rolowania długów, a więc zaciągania nowych, zazwyczaj po to, żeby spłacać stare) – to bardzo zły okres dla Polski. Jego konsekwencji wielu Polaków jeszcze nie widzi, ale te dolegliwości, te skutki błędów w polityce gospodarczej będą skutkować na najbliższe lata, a być może na całe pokolenia – ocenia Janusz Szewczak.

Koalicja ocenia 7 lat rządów jako czas rozwoju – a opozycja mówi o czasie zmarnowanych szans. Rzecznik PiS poseł Adam Hofman zapowiada, że całościowe podsumowanie działań rządu znajdzie się w raporcie zamknięcia.

– On wyjeżdża, a problemy zostają. Trzeba je nazwać i podsumować, co zrobił w ostatnich 7-miu latach – powiedział poseł Adam Hofman

Działalność tego rządu to przede wszystkim PR – podkreśla socjolog Grzegorz Wiński. W tym czasie Polacy bulwersowali się wieloma aferami z udziałem prominentnych polityków PO i członków rządu.

– Pamiętajmy, że podczas 7 lat rządów pana premiera Tuska były trzy afery: taśmowa, Amber Gold i hazardowa. W gruncie rzeczy żadna z nich nie doczekała się swoistego wyjaśnienia – powiedział  Grzegorz Wiński.

We wtorek premier Donald Tusk złożył dymisję. Odpowiednie dokumenty złożył na ręce prezydenta Bronisława Komorowskiego. Prezydent ma przyjąć dymisję w czwartek o godz. 14. Wszystko wskazuje na to, że nowym premierem zostanie obecna marszałek sejmu Ewa Kopacz. W ciągu 14 dni od powołania przez prezydenta, musi ona przedstawić Sejmowi skład i program działania Rady Ministrów wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania. Po jego uzyskaniu nowy rząd zacznie funkcjonować na przełomie września i października.

Zmiana na fotelu premiera jest konieczna w związku z wyborem Tuska na szefa Rady Europejskiej; obowiązki ma przejąć 1 grudnia.

 

RIRM