Białystok: IPN ponawia apel o materiał DNA
IPN ponawia apel o materiał DNA osób, których bliscy mogą być pochowani na terenie aresztu śledczego w Białymstoku. Porównanie DNA pozwoli poznać nazwiska ofiar.
Badania na terenie aresztu rozpoczęły się w ubiegłym roku, wtedy też odkryto pierwsze szczątki. Na większą skalę prace kontynuowano w maju tego roku, obecnie trwa ich kolejny etap. Prowadzone prace są związane ze śledztwami pionu śledczego IPN w Białymstoku, dotyczącymi m.in. zbrodni funkcjonariuszy UB.
Jak tłumaczy dr Andrzej Ossowski z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, specjalista z zakresu genetyki i kryminalistyki – praca w Białymstoku jest typowa dla zespołu do identyfikacji ofiar zdarzeń masowych.
– Taki zespół zajmuje się całością procesu identyfikacyjnego. Uczestniczy w pracach przy podjęciu szczątków aż do samej finalnej identyfikacji, w tym przypadku genetycznej, bo we wszystkich sprawach, gdzie mamy do czynienia z ofiarami zbrodni totalitarnych, genetyka jest właściwie jedyną metodą, która może doprowadzić do identyfikacji. Wynika to m.in. z tego, że jest wiele ofiar chowanych w takim miejscu. Szczątki są najczęściej źle zachowane i te informacje, które uzyskujemy ze szczątków, czyli wiek, wzrost ofiary i cechy szczególne niewiele są w stanie nam pomóc w identyfikacji – informuje dr Andrzej Ossowski.Do tej pory na terenie aresztu odnaleziono szczątki blisko 250 osób: mężczyzn, kobiet i dzieci. Wciąż trwa zbiórka materiału DNA od osób, których bliscy mogą być pochowani na terenie aresztu. Osoby zainteresowane mogą kontaktować się z IPN w Białymstoku lub z Polską Bazą Genetyczną Ofiar Totalitaryzmów.
RIRM