Białoruś. Grzywny dla opozycjonistów za udział w akcjach ulicznych
Kary wysokich grzywien wymierzył sąd w Mińsku dwóm opozycjonistom, którzy uczestniczyli w akcjach ulicznych w białoruskiej stolicy, zorganizowanych bez zezwolenia władz – poinformował niezależny tygodnik „Nasza Niwa”.
Szefa opozycyjnej Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatola Labiedźkę skazano na grzywnę wysokości 9 mln rubli białoruskich (1000 zł) za udział 29 października w akcji zapalania zniczy przed budynkiem KGB, poświęconej ofiarom represji politycznych.
Liderowi ruchu „Razem” Wiaczasłauowi Siuczykowi wymierzono karę 10,8 mln rubli (2,4 tys. zł) za udział w dwóch opozycyjnych akcjach: 23 września (na rzecz uczciwych wyborów prezydenckich) i 4 października (przeciwko planom rozmieszczenia na Białorusi rosyjskiej bazy lotniczej). Skazano go z artykułu o drobnym chuligaństwie.
Labiedźka, który w ciągu ostatnich dwóch miesięcy został ukarany grzywną już po raz trzeci w związku z udziałem w akcjach ulicznych, ocenił, że sądy nad opozycjonistami na Białorusi „odbywają się taśmowo”.
Państwa UE 29 października zawiesiły na cztery miesiące sankcje wobec przedstawicieli władz Białorusi, wprowadzone w związku z fałszowaniem wyników oraz represjami wobec opozycji. Decyzję podjęto w kontekście poprawy stosunków UE z tym krajem.
PAP/RIRM