B. Mazurek podczas wystąpienia w PE: Dziecko wymaga szczególnej opieki i troski zarówno przed urodzeniem, jak i po urodzeniu
W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata pt. „Kobiecy aktywizm – obrona praw człowieka dotyczących zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych”. Odnosząc się do niej, europoseł Beata Mazurek z Prawa i Sprawiedliwości powiedziała, że wszystkie dzieci potrzebują obrony, również te nienarodzone.
Poseł do Parlamentu Europejskiego, Beata Mazurek, na początku swojego wystąpienia przypomniała słowa św. Jana Pawła II: „Naród, który zabija własne dzieci, staje się narodem bez przyszłości”
Polityk zwróciła uwagę, że podczas debaty próbuje się włączyć do katalogu praw człowieka tzw. prawa seksualne i reprodukcyjne.
– Czy dzieci nienarodzone nie mają żadnych praw? Kto będzie bronił tych, którzy sami siebie nie mogą bronić? Kto będzie walczył o ich prawo do życia? Artykuł 2. Karty praw podstawowych stanowi, że każdy ma prawo do życia. Natomiast w Konwencji o prawach dziecka podkreśla się, że dziecko z powodu niedojrzałości wymaga szczególnej opieki i troski zarówno przed urodzeniem, jak i po urodzeniu – zauważyła Beata Mazurek.
Europoseł dopytywała, „w imię jakiej sprawiedliwości poddaje się osoby dyskryminacji, uznając niektóre z nich za godne obrony, a odmawia się tej obrony innym”.
Dodała, że jest to ideologiczna walka przeciwko życiu i rodzinie, w której zabijanie nienarodzonych dzieci sprowadza się do zwykłego zabiegu medycznego. Beata Mazurek podsumowała wystąpienie stwierdzeniem, że „troska o dziecko powinna być pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka”.
RIRM