Awans dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej
Mimo wcześniejszych zapowiedzi ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego, że Fabio Cavallucci pozostanie na swoim stanowisku do końca kadencji, czyli do końca 2014 roku, otrzymał on nominację na dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej imienia Luigiego Pecci we włoskim Prato.
Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej Fabio Cavallucci pozwolił na prezentację filmu, na którym pseudoartysta Jacek Markiewicz dopuszcza się profanacji krzyża. Na wystawie placówki podległej Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego prezentowana była bluźniercza projekcja filmu, na której nagi mężczyzna obscenicznymi gestami profanuje figurę Chrystusa Ukrzyżowanego. Na wniosek posłów Prawa i Sprawiedliwości zwołano w tej sprawie nadzwyczajne posiedzenie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Posłowie domagali się od ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego stanowczej reakcji, tym bardziej, że to Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego podlega Centrum Sztuki Współczesnej, które otrzymuje rocznie 9,5 mln złotych.
– Środki dystrybuowane przez ministra kultury muszą być dystrybuowane tak, aby w tej materii zapewnić polskiej kulturze i polskiemu społeczeństwu – w miarę możliwości – dość rozpiętą skalę wydarzeń artystycznych, teatralnych, muzycznych oraz działalności artystycznej i nikt, zgodnie z Konstytucją z praw do środków nie może być wykluczony, zwłaszcza prewencyjnie – mówił minister Bogdan Zdrojewski.W sprawie obrazy uczuć religijnych śledztwo wszczęła warszawska prokuratura.
Przeciwko filmowi protestowało wiele osób: księża biskupi, ludzie ze świata nauki, kultury, a także polityki. Przed CSW odbywały się demonstracje, a w samym centrum prowadzono modlitwę ekspiacyjną za zniewagę Krzyża oraz w intencji jak najszybszego zamknięcia tej wystawy. Do zamknięcia doszło 15 listopada.
TV Trwam News/RIRM