Apel o odznaczenie Ukraińców, którzy nieśli pomoc mordowanym
Porozumienie organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych apeluje do władz III RP (przede wszystkim do prezydenta) o ustanowienie odznaczenia dla tych Ukraińców, którzy z narażeniem życia nieśli pomoc mordowanym przez swych rodaków sąsiadom.
– Mówiąc o wydarzeniach sprzed 70 lat mamy głównie na myśli ludobójstwo. To trzeba nazywać po imieniu, ale nie możemy mówić, że ludobójstwa dokonywali Ukraińcy. W każdym narodzie są bowiem różni ludzie i nie wolno nigdy generalizować. Owszem byli tacy, którzy na rozkaz Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii przyłożyli rękę do krwawych czystek etnicznych. My używamy tutaj terminu ludobójstwo bo on jest adekwatny, ale byli też i tacy, którzy z wielkim narażeniem własnego życia i często to życie tracąc bronili swoich polskich, żydowskich, czy innej narodowości sąsiadów. Bronili ogólnie obywateli II Rzeczypospolitej, bo to się wszystko działo na terenach, które dawniej należały do Polski. Ci ludzie są dzisiaj często zapomniani – podkreśla Jerzy Bukowski – rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński również rozważa propozycję ustanowienia tzw. Krzyża Wschodniego, którym honorowano by tych, którzy w latach 1939-57 nieśli pomoc prześladowanym, czy represjonowanym Polakom.
Jerzy Bukowski zwraca uwagę, że IPN najprawdopodobniej posiada już taką listę osób, które należałoby odznaczyć za pomoc.
– Musimy brać dobry przykład chociażby z Żydów, którzy ustanowili już dawno temu swoje słynne odznaczenie Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Po całym świecie szukają ludzi, którzy podczas Holokaustu pomagali ich współbraciom i honorują ich tym drzewkiem w instytucie Yad Vashem, honorują ich dyplomem. Towarzyszy temu zawsze wielka medialna uroczystość. Cały świat dowiaduje się, że ktoś z obywateli świata okazał się sprawiedliwym – wśród których najwięcej oczywiście jest Polaków. Chcemy żeby było to samo w stosunku do Ukraińców – dodaje Jerzy Bukowski.
Wczoraj na Jasnej Górze odbył się Światowy Zjazd i Pielgrzymka Kresowian. Zjazd zorganizowano w okresie kulminacji obchodów 70. rocznicy ludobójstwa, dokonanego przez OUN-UPA na Kresach. W najbliższy czwartek uroczystości zaplanowano w Warszawie.
RIRM
* * *
Uczcijmy bohaterskich Ukraińców
W 70. rocznicę ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej pochodzenia polskiego, żydowskiego, a także ukraińskiego Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie apeluje do władz III RP o ustanowienie odznaczenia dla tych Ukraińców, którzy z narażeniem życia nieśli pomoc mordowanym przez swych rodaków sąsiadom.
Podobnie jak prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Łukasz Kamiński uważamy, że „droga do pojednania prowadzi przez poznanie i wypowiedzenie prawdy nawet o najtrudniejszej, najboleśniejszej przeszłości”. Dlatego nie wahamy się użyć jedynie adekwatnego określenia na wydarzenia sprzed 70 lat: to było ludobójstwo.
Nie chcemy jednak, aby ktokolwiek fałszywie rozciągał odpowiedzialność za nie na cały naród ukraiński, bowiem wiele jego córek i synów wykazało się ogromnym, a niestety zupełnie dzisiaj zapomnianym bohaterstwem, w różnoraki sposób ratując ludzi skazanych na śmierć przez tych swoich rodaków, których umysły uległy zaczadzeniu najgorszą, bo ze swej istoty zbrodniczą odmianą nacjonalizmu.
Jeżeli mamy budować dobre stosunki polsko-ukraińskie, musimy je opierać na prawdzie historycznej, a ta bywa zarówno tragiczna i wstydliwa, jak chwalebna i dumna. Pomni mądrych słów księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, że ofiary rzezi wołyńskiej wołają nie o zemstę, lecz o pamięć, chcemy aby ta pamięć została wyrażona m.in. przez oddanie należnego szacunku dzielnym tym Ukraińcom, którzy znaleźli w sobie odwagę przedłożenia chrześcijańskiego miłosierdzia i moralnej szlachetności ponad niskie instynkty oraz irracjonalne motywy argumentowane z gruntu błędną ideą. Sporo z nich spotkał za to ten sam los, jaki zgotowali ich sąsiadom zbrodniarze z OUN-UPA.
Dlatego zwracamy się do najwyższych władz Rzeczypospolitej o ustanowienie stosownego odznaczenia, żeby cały świat dowiedział się w 70. rocznicę ludobójstwa na Kresach nie tylko o ukraińskich mordercach, ale także o reprezentujących ten sam naród bohaterach.
Przewodniczący POKiN
Edward Wilhelm Jankowski