fot. PAP/Rafał Guz

Andrzej Poczobut zgodził się na ewentualny wyjazd z Białorusi

Więziony na Białorusi Andrzej Poczobut zgodził się na ewentualny wyjazd z kraju. Rozmawiała z nim o tym przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi, Andżelika Borys.

Andrzej Poczobut od ponad trzech lat przebywa w więzieniu. Reżim Aleksandra Łukaszenki, oskarżając go o wzniecanie nienawiści i wzywanie Zachodu do nakładania sankcji na białoruskie władze, skazał go na osiem lat łagrów.

Stan fizyczny działacza polskiej mniejszości nie jest najlepszy – przekazała w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Andżelika Borys, lider nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi.

Andżelika Borys przyznała, że Andrzej Poczobut wygląda bardzo źle fizycznie, mocno schudł. Szczegóły swojej ponad 2,5 godzinnej rozmowy z Andrzejem Poczobutem postanowiła ujawnić na skutek pojawiających się w mediach głosów, jakoby problem uwolnienia dziennikarza wynikał m.in. z tego, że nie godzi się on na opuszczenie Białorusi.

„To nieprawda (…). Prosiłam go o to, by rozpatrzył możliwość wyjazdu z kraju, jeżeli taka możliwość będzie. Powiedział mi tak: jeżeli uważasz, że tak trzeba postąpić, to tak zrobię. Na moją prośbę zgodził się na opuszczenie kraju” – wskazała Andżelika Borys, lider Związku Polaków na Białorusi

Temat Andrzeja Poczobuta pojawił się w ostatnich dniach w propagandowej białoruskiej telewizji. Kiedy rozmawiano o wielkiej wymianie więźniów pomiędzy Rosją a USA, padły słowa, że Alaksandr Łukaszenka chciał przekazać Andrzeja Poczobuta Polsce. Zdementował to szef MSWiA, Tomasz Siemoniak. PiS pytał, dlaczego Andrzej Poczobut nie został włączony w wymianę, w której Polska oddała Moskwie Pawła Rubcowa, rosyjskiego szpiega posługującego się nazwiskiem Pablo Gonzaleza.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl