A. Kosztowniak w TV Trwam: Emeryci czy renciści wydają pieniądze na naszym rynku. One kolejny raz trafiają do polskiej gospodarki

Jest potrzeba wzmocnienia osób, które jako emeryci, renciści niekoniecznie są najlepiej uposażeni. Pamiętajmy, że emeryci czy renciści to są ludzie, którzy konsumują wewnętrznie, oni wydają pieniądze na naszym rynku. One kolejny raz trafiają do polskiej gospodarki, kolejny raz niejako zarabiają na to, aby móc funkcjonować – mówił w „Polskim punkcie widzenia” na antenie  TV Trwam Andrzej Kosztowniak, poseł Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych, argumentując zasadność istnienia 13. i 14. emerytury.

14. emerytura wyniesie w tym roku 2 650 zł brutto, czyli ok. 2 200 zł netto. [czytaj więcej]

Premier, Prezes #PiS J. #Kaczyński w #Paradyż: Niedługo będzie wypłacona #14Emerytura i będzie ona wynosiła 2200 zł netto. To jest nasze działanie w związku z inflacją. To jest działanie państwa, które wspiera najsłabszych. Proszę Państwa o udział w wyborach i w referendum.… pic.twitter.com/5m8lkDoKUg

— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) August 20, 2023

– Liczymy cały czas pieniądze. Nie kryję, że chcemy dać jak najwięcej Polakom w sytuacji, która nie jest łatwa (…). Jest potrzeba wzmocnienia osób, które jako emeryci, renciści, niekoniecznie są najlepiej uposażone. Poza tym mamy świadomość, że to właśnie ci ludzie w dużej mierze pracowali na pewien sukces gospodarczy, którym dziś bez wątpienia Polska się może poszczycić – mówił Andrzej Kosztowniak.

Gość TV Trwam zaznaczył, że dodatkowe emerytury to element wewnętrznego wspierania polskiej gospodarki.

– Pamiętajmy, że emeryci czy renciści to są ludzie, którzy konsumują wewnętrznie, oni wydają pieniądze na naszym rynku. One kolejny raz trafiają do polskiej gospodarki, kolejny raz niejako zarabiają na to, aby móc funkcjonować – podkreślił przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Polityk dodał, że ważne jest utrzymanie poziomu konsumpcji, który jednak nie jest idealny.

– Chcielibyśmy, aby konsumpcja wzrastała – oznajmił.

Gość „Polskiego punktu widzenia” zaznaczył, że wspieranie emerytów i rencistów stanowi jeden z obowiązków państwa polskiego.

– Obowiązek wynikający z tego, że większość z tych osób przez długie dziesiątki lat bardzo ciężko pracowała na rzecz tego, żebyśmy mogli funkcjonować w takim kraju, w jakim funkcjonujemy – mówił poseł PiS.

Być może „czternastka” zacznie być wypłacana już we wrześniu. [więcej]

Kwestia emerytur, a dokładniej wieku emerytalnego, pojawi się w jednym z pytań referendalnych. Nawiązuje ono do decyzji z czasów rządów koalicji PO-PSL. Ówcześni rządzący podwyższyli wiek emerytalny, choć obiecywali, że tego nie zrobią. Jeśli Polacy stwierdzą w referendum, że nie są za podwyższeniem wieku emerytalnego, to jego wynik stanowić będzie zabezpieczenie na przyszłość. Powyżej 50 proc. odpowiedzi „nie” na to pytanie będzie skutecznie wiązać ręce każdemu rządowi, który postanowi zwiększyć wiek emerytalny.

Andrzej Kosztowniak podkreślił jednocześnie, że rząd daje wolny wybór tym, którzy chcą pracować po przekroczeniu wieku emerytalnego.

Gość „Polskiego punktu widzenia” poruszył też temat obecnej sytuacji w polskiej gospodarce. Główny Urząd Statystyczny wskazał na spadek polskiego PKB w II kwartale o 0,5 proc. w ujęciu rocznym oraz o 3,7 proc. w ujęciu kwartalnym. Jednak analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego podają w wątpliwość dane Głównego Urzędu Statystycznego, wskazując na problem odsezonowania.

– To jest element pewnej korekty. Najprościej mówiąc, gospodarka polska, gospodarka europejska jest w sytuacji pewnej chwiejności. To wszystko, co się dzisiaj w dłuższej perspektywie dzieje na rynku, jest elementem bardzo wielu uwarunkowań, które się nałożyły w bardzo krótkim okresie – tłumaczył przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Jednym z takich uwarunkowań są następstwa niedawnej pandemii.

– Rachunki za COVID będziemy jako Polacy, ale również jako Europejczycy, płacić jeszcze przez wiele lat – podsumował gość „Polskiego punktu widzenia”.

radiomaryja.pl