fot. twitter.com

75 lat temu wywieziono pierwszych żołnierzy Armii Krajowej z Lubelszczyzny do obozu NKWD w Borowiczach

Dokładnie 75 lat temu – 18 listopada 1944 r. – z Lublina wyruszył pierwszy transport do łagrów NKWD w Borowiczach, w którym znajdowało się blisko 900 żołnierzy Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i Narodowych Sił Zbrojnych. Łącznie w listopadzie ’44 aresztowano i wywieziono około 6 tys. polskich żołnierzy.

Jednym z obozów, do którego trafili żołnierze Armii Krajowej z Lubelszczyzny, był zespół obozów nr 270 mieszczący się w Borowiczach na terenie Związku Radzieckiego. Pierwszy transport, który z Lublina trafił do Borowicz, sformowany został 18 listopada 1944 roku. Na miejsce dotarł 26 listopada. Przybyło nim 896 żołnierzy Armii Krajowej.

– Wywieziono tych, którzy nie chcieli poddawać się nowej władzy sowieckiej, która już tutaj nastawała, którzy po latach zwycięskiej wojny z okupantem niemieckim, przez tych tzw. wyzwolicieli, zostali zesłani do łagrów NKWD właśnie w Borowiczach w Związku Radzieckim oraz do innych miejscowości. Łącznie było to 6 tys. żołnierzy zesłanych w listopadzie 1944 r. Wielu z nich nie przetrwało podróży, wielu z nich zmarło tam z wycieńczenia żyjąc w tragicznych warunkach. Wielu nie powróciło do ojczyzny – przypomniał prof. Przemysław Czernek w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Poseł PiS zaznaczył, iż przez okres PRL nie można było o tym mówić, ale dziś jest już w Polsce upamiętnienie tamtego tragicznego dnia.

– Autorem upamiętnienia jest Stowarzyszenie Środowiska Borowiczan. To upamiętnienie jest przy ul. Nowy Świat w Lublinie, dokładnie w miejscu przy bocznicy, z której ruszał ten haniebny transport – mówił.

Co roku w Lublinie odbywają się tam uroczystości. Jesteśmy zobowiązani do tego, aby pokazywać to, co się działo, upamiętniać te sytuacje, modlić się za ofiary i przekazywać to młodym pokoleniom – wskazał profesor.

– Aby pokazać, że wolność i niepodległość naszej ojczyzny była okupiona krwią i cierpieniem tysięcy, tysięcy milionów ludzi. Nie może być wolność, do której będziemy podchodzili lekkomyślnie, to nie może być wolność, którą będziemy marnotrawili różnego rodzaju podejściem do tej wolności, absolutnie nieodpowiedzialnym. Pojmowanie wolności tylko w kategoriach wolności „od”, w kategoriach negatywnych – wolno mi wszystko, bo jestem człowieka, więc „Róbta, co chceta”. Tak być nie może. Taka lekkomyślność jest drogą do ponownej utraty wolności i niepodległości. Te ofiary, choćby ci borowiczanie, ci AK-owcy (…), którzy byli zesłani do łagrów NKWD w Związku Radzieckim, to są nasi bohaterowie, dzięki którym dzisiaj jesteśmy w niepodległej ojczyźnie. To trzeba zawsze pamiętać. Dzisiaj pamiętamy. 75 lat od dnia wywozu – akcentował gość Radia Maryja.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl