73. rocznica rzezi stołecznej Woli
Dzisiaj przypada 73. rocznica rzezi stołecznej Woli. Niemcy zamordowali w ciągu dwóch dni Powstania Warszawskiego 65 tys. mieszkańców dzielnicy.
Wieczorem przed pomnikiem upamiętniających pomordowanych na Skwerze Pamięci odbędą się uroczystości. Następnie zgromadzeni przejdą w Marszu Pamięci w kierunku cmentarza Powstańców Warszawy.
W uroczystościach wezmą udział ocaleni z zagłady mieszkańcy Woli oraz powstańcy.
Historyk Leszek Żebrowski przypomina, że ludobójstwo na Woli było reakcją władz niemieckich na wybuch Powstania Warszawskiego.
– To była wściekłość Niemców, wbrew opiniom historyków, którzy uważają, że Niemcom powstanie było na rękę, że mogli rozprawić się z Warszawą. To jest nieprawda, Niemcom było bardzo nie na rękę, ale skorzystali z czegoś, co uznali za okazję – skoro jest bunt, skoro Polacy podnieśli głowę, to trzeba miasto tak spacyfikować i ukarać, żeby po pierwsze zastraszyć, po drugie zniszczyć stolicę u państwa, które jako pierwsze było podbite i cały czas stawiało opór, żeby dać przykład innym, w innych miejscach, gdzie takie bunty mogłyby mieć nawet mniejszą skalę, żeby do nich nie doszło, żeby się wszyscy bali. Dwie główne cechy tego ludobójstwa to nieprawdopodobnie wielka skala oraz bestialstwo – wskazuje Leszek Żebrowski.
Rzeź Woli uznaje się za jedną z największych zbrodni na polskiej ludności cywilnej w czasie II Wojny Światowej. Od 5 do 7 sierpnia 1944 r. zginęło ponad 60 tys. mieszkańców tej dzielnicy. Żaden ze sprawców tamtych wydarzeń nie został ukarany.
RIRM/ŁB