40 lat „Solidarności Walczącej”
We Wrocławiu premier RP Mateusz Morawiecki wziął udział w uroczystościach 40-lecia powstania „Solidarności Walczącej”. W trakcie obchodów szef rządu podkreślił, że w organizacji nie było ludzi osobno do robienia i myślenia.
Premier RP zaznaczył, że człowiek od robienia miał też myśleć, a osoba od myślenia miała też robić. Szef rządu tłumaczył, że właśnie ta cecha cementowała środowisko stworzone przez jego ojca – Kornela Morawieckiego.
– „Solidarność Walcząca” wydobywała z ludzi to, co najlepsze – mówił premier RP.
40 lat minęło. Komunę udało się obalić, ale przesłanie Solidarności Walczącej jest ciagle żywe i ciągle potrzebne. Walka o Polskę dumną i solidarną. pic.twitter.com/zb5Dx7OuCC
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 11, 2022
Przewodnią ideą organizacji, choć nie jedyną, była niepodległa Polska. Mateusz Morawiecki wymieniał też inne cele, jakie towarzyszyły opozycjonistom.
– Drugi to Rzeczpospolita – Solidarna, a więc sprawiedliwa, oparta o chrześcijańskie założenia. Trzecią ideą była Rzeczpospolita – Wspólna dla różnych narodowości – wskazywał szef polskiego rządu.
🇵🇱 Obchodzimy w tym roku 40-lecie powstania Solidarności Walczącej. pic.twitter.com/dwhBmdHIXF
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 11, 2022
W tej trzeciej idei „Solidarność Walcząca” promowała wspólnotę interesów państw otaczających Polskę. Co w ocenie premiera przesądza o jej relacji do wojny, która dziś toczy się na Ukrainie.
– Toczylibyśmy walkę o wolność Ukrainy, rozumiejąc, że brutalna i barbarzyńska napaść Rosji jest potężnym zagrożeniem nie tylko dla wolności Polski. Rosja współczesna, Kreml, Moskwa wysublimowały ze współczesnej historii wszystko, co najgorsze w otulinie totalitarnego państwa – zaznaczał Mateusz Morawiecki.
🇵🇱 Solidarność Walcząca to polska antykomunistyczna organizacja podziemna założona we Wrocławiu w czerwcu 1982 r. przez Kornela Morawieckiego. pic.twitter.com/ThArvp1HmV
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 11, 2022
Szef rządu tłumaczył, że Rosja Władimira Putina jest dziś miękkim państwem totalitarnym, jakim był PRL w latach 80. W otulinie państwa totalitarnego – kontynuował premier – odradzają się trzy ideologie XX wieku: nacjonalizm, imperializm i kolonializm. Mateusz Morawiecki zaznaczył, że Ukraina może dziś wygrać wojnę. A jej walka – jak ocenił polityk – służy także temu, by Polska nie wpadła w ruską niewolę, co miało już miejsce w historii.
TV Trwam News