Wojna na Ukrainie. Donbas znajduje się pod ciągłym ostrzałem

Kolejny dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Donbas znajduje się pod ciągłym ostrzałem. Do Kijowa przyjechała przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.

Dostawy broni – są dziś kluczem do zwycięstwa Ukrainy. O to nieustannie apeluje Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

– Rosja chce rozbić każde miasto w Donbasie – każde – i to nie jest przesada. Wołnowacha, Mariupol – wszystkie te ruiny były kiedyś szczęśliwymi miastami. Teraz są tam czarne ślady po pożarach, dziury po wybuchach. To wszystko, co Rosja może dać swoim sąsiadom, Europie, światu – mówi prezydent Ukrainy.

Od dostaw broni zależy dziś los Donbasu. Wschodni region Ukrainy ostrzeliwany  jest przez całą dobę. Każdego dnia ginie tam 100 ukraińskich obrońców. Giną także cywile. Rosjanie siłą wysiedlają mieszkańców Popasnej, a potem okradają ich domy.

– Teraz ludziom pozwolili wracać do Popasnej na piechotę. To ok. 7 kilometrów. Wrócili i zobaczyli, że w budynkach nic nie zostało. Ukradli wszystko: sprzęt gospodarstwa domowego, meble i jedzenie – zauważa Mykoła Chanatow, szef wojskowo-cywilnej administracji miasta Popasna.

Armia ukraińska z powodzeniem przeprowadza ofensywę w obwodzie zaporoskim. Krzyżuje plany okupanta o zajęciu regionu. Niedługo wojska ukraińskie mogą odbić z rąk Rosjan okupowane miasto Melitopol.

„Jest faktem, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni linia frontu została odsunięta od Zaporoża gdzieś o 5-7 kilometrów” – napisał Iwan Fedorow, mer Melitopola.

W Mikołajowie mieszkańcy ustawiają się w długich kolejkach po wodę pitną i żywność.

– Przynajmniej raz lub dwa razy w tygodniu przyjeżdżamy tutaj po wodę, bo w naszym sąsiedztwie nikt o to nie dba – mówi mieszkanka Mikołajowa.

Obwód mikołajowski jest na celowniku armii Kremla od początku wojny. To kluczowy punkt na drodze do Odessy. Burmistrz Mikołajowa apeluje o opuszczanie miasta, bo celem Rosjan mogą stać się nie tylko porty morskie, ale i infrastruktura cywilna.

– Tu jest zupełnie niebezpiecznie, bo umierają ludzie. I upieram się, że muszą opuścić miasto, przenieść się do innych miast, a przynajmniej zmienić dzielnicę, w której mieszkają, tutaj w mieście – zauważa Oleksandr Senkevych, burmistrz Mikołajowa.

Porty na Morzu Czarnym nadal są blokowane. Kijów nie chce się zgodzić, by statki były kontrolowane przez Rosjan.

– Popieramy format, w którym powstanie bezpieczny korytarz morski dla transportu ze statkami naszych partnerów, którym będziemy mogli przewieźć całe nasze zboże. Jeśli nie ma korytarza pod flagami krajów, którym można zaufać, to taki transport zboża jest niemożliwy – podkreśla Wołodymyr Zełenski.

Do Kijowa przybyła dziś przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Spotkała się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Rozmowy dotyczyły akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej. [czytaj więcej] 

U. von der Leyen w Kijowie: Wniosek aplikacyjny Ukrainy do UE powinien być gotowy do końca przyszłego tygodnia https://t.co/X3vAoSBP7n

— Radio Maryja (@RadioMaryja) June 11, 2022

TV Trwam News