Rusza kampania wyborcza
Nowy termin wyborów to też nowe otwarcie w kampanii wyborczej. Sztaby wszystkich kandydatów zapowiadają ciężką pracę. Urzędujący prezydent Andrzej Duda ma w planach tradycyjne spotkania z Polakami w całym kraju. Platforma Obywatelska musi natomiast zbierać podpisy poparcia dla swojego nowego kandydata.
Sztab Rafała Trzaskowskiego ma 10 dni na zebranie 100 tys. podpisów.
– Dzisiaj potrzebne jest zaangażowanie nas wszystkich. To jest najważniejsze. Dzisiaj zaczynamy tę drogę, drogę do zmiany – powiedział kandydat PO na prezydenta.
Wiele wskazuje na to, że Platforma mogła zbierać podpisy już wcześniej. W Warszawie w swoich biurach zbiórkę prowadziła radna tej partii. Wątpliwości budzi też zachowanie Sławomira Nitrasa na jednym z wieców.
A o jakie „karty” chodziło panu Nitrasowi ? Ciekawa jestem. pic.twitter.com/fsLyOqbhif
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) May 24, 2020
W środę zbiórka podpisów rozpoczęła się jeszcze przed publikacją postanowienia marszałek Sejmu o wyborach, co też budzi wątpliwości.
Rafałowi Trzaskowskiemu udało się na nowo zebrać elektorat PO zawiedziony kampanią Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Najwięcej stracił na tym Szymon Hołownia, który liczył na budowę nowej siły politycznej na gruzach Platformy.
– Platforma Obywatelska próbuje teraz wmówić Polakom, że jest czymś więcej niż PO – mówił Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta.
Rafał Trzaskowski odbiera też wyborców kandydatowi Lewicy oraz PSL-u.
– Interesuje mnie tylko zwycięstwo. Po to startuję w wyborach. Po to się zgłosiłem. Nie żeby ratować partię polityczną, tak jak niektórzy kandydaci. Jak kandydaci ratunkowi – zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL i kandydat na prezydenta.
Z walki o fotel prezydenta nie rezygnuje kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak.
– W najbliższych dniach będę podróżował po kolejnych miastach naszego kraju. Będę odwiedzał wyborców – wskazał Krzysztof Bosak.
Wszystko wskazuje na to, że jeśli dojdzie do II tury, spotkają się w niej urzędujący prezydent z włodarzem Warszawy – przewiduje dr Mirosław Boruta Krakowski.
– W Polsce właściwie pomimo tego, że partii jest więcej niż dwie, jest swego rodzaju duopol pomiędzy Zjednoczoną Prawicą, a obecnie Koalicją Obywatelską. Ci dwaj kandydaci mają największe szanse – podkreślił.
Sztab Andrzeja Dudy uruchamia lokalne struktury i zapowiada ciężką pracę. W czwartek prezydent spotka się z mieszkańcami Chełma.
– Pan prezydent Andrzej Duda przez najbliższe tygodnie będzie kontynuował to, co robił przez ostatnie 5 lat. Będzie kontynuować rozmowy z Polakami. Przypomnę, że prezydent Andrzej Duda jest pierwszym prezydentem w historii, który objechał wszystkie 380 powiatów – mówił Adam Bielan, rzecznik sztabu Andrzeja Dudy.
Zaplecze Andrzeja Dudy dokładnie rozlicza też Rafała Trzaskowskiego z jego rządów w Warszawie, m.in. z opóźnień w wypłacie pomocy dla przedsiębiorców. Pojawiają się też pytania o zarobki działaczy PO w miejskich spółkach.
– Jeśli pan Rafał Trzaskowski nie znajdzie na to czasu, rozpoczniemy prace legislacyjne nad odpowiednią poprawką do ustawy, która takie dane uczyni jawnymi – wskazał Radosław Fogiel, zastępcza rzecznika Prawa i Sprawiedliwości.
Warszawę w najbliższym czasie mogą po raz kolejny zalać też tony śmieci. Miejska spółka z Białegostoku, do której trafiają odpady ze stolicy, ma poważne problemy. Nadzoruje ją partyjny kolega prezydenta Warszawy.
– Wzywam prezydenta Rafała Trzaskowskiego oraz prezydenta Truskolaskiego, żeby w sposób merytoryczny usiąść z Inspekcją Ochrony Środowiska, przestrzegać prawa i przestrzegać tego, co do nich należy, czyli odpowiedniego nadzorowania sektora gospodarki odpadami – apelował wiceminister klimatu Jacek Ozdoba.
Obciążeniem dla Rafała Trzaskowskiego są nie tylko problemy w zarządzaniu miastem – zwrócił uwagę prof. Mieczysław Ryba.
– To on był twórcą deklaracji LGBT. To on ma wiceprezydenta Pawła Rabieja, który mówił o adopcji dzieci przez pary homoseksualne, także są to rzeczy, które na pewno w polskich miastach, miasteczkach, a szczególnie na wsiach nie spodobają się – podkreślił politolog.
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że kampania będzie brutalna, a zacięta walka o każdy głos będzie toczyła się do samego końca.
TV Trwam News