fot. PAP/Paweł Supernak

Prezydent A. Duda: Jeżeli będą zachowane odpowiednie warunki, nie widzę problemu, by debatować z R. Trzaskowskim

Jeżeli będzie debata, jeżeli będą ustalenia sztabów i będą zachowane odpowiednie warunki, nie widzę żadnych problemów, by dyskutować z Rafałem Trzaskowskim na antenie; obawiam się, że on ma problem – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Rafał Trzaskowski, który w nocy z niedzieli na poniedziałek odwiedził Zegrze Południowe, na briefingu prasowym wyraził przekonanie, że powinna odbyć się debata z udziałem jego i ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy.

„Zaprosiłem pana prezydenta; jestem gotów do tej debaty każdego dnia” – oświadczył polityk.

Zaznaczył, że debata nie powinna być „ustawką”, w której pytania kandydatom zadawać będzie tylko jedna telewizja. Zdaniem Rafała Trzaskowskiego powinna być także możliwość wzajemnego zadawania pytań przez kandydatów.

„Jestem otwarty na każdą formułę, która będzie miała formę prawdziwej debaty, w której pytania będą mogli zadawać dziennikarze od lewa do prawa, w której będą możliwe riposty, wzajemne pytania” – deklarował.

Prezydent, który był w poniedziałek gościem „Sygnałów dnia” w Programie 1 Polskiego Radia, był pytany, czy jest gotów spotkać się na debacie przedwyborczej z kandydatem Koalicji Obywatelskiej.

„Zawszę byłem otwarty na debaty i nigdy nie miałem z tym problemu. Przecież jestem pierwszym prezydentem urzędującym, który brał udział w dwóch debatach w telewizji publicznej ze wszystkim kontrkandydatami. Ani nie zdecydował się na to kiedyś Aleksander Kwaśniewski, ani Bronisław Komorowski też nie, odmówili obydwaj wzięcia udziału w takiej debacie” – powiedział prezydent Andrzej Duda. Dodał, że zdecydował się wziąć w nich udział, bo uważa, że to jest kwestia szacunku wobec wyborców i kandydatów.

Zapewnił, że „jeżeli będzie debata, jeżeli będą odpowiednie ustalenia sztabów i odpowiednie warunki tych debat będą zachowywane”, to nie widzi „żadnych problemów w tym, żeby dyskutować z Rafałem Trzaskowskim na antenie i porozmawiać o tym, jak wyglądała Polska rządzona przez jego partię i jak wyglądają jego rządy w Warszawie”.

„Dla mnie to jest naturalne, w wielu debatach brałem udział, problemu w ogóle w tym nie widzę. Obawiam się, że on ma problem” – powiedział.

Prezydent był też pytany, czy spodziewa się, że jego konkurent i jego formacja polityczna będą się starali sprowadzić druga turę wyborów do rozstrzygnięcia: „wszyscy przeciwko Andrzejowi Dudzie”.

„Takie próby były już przecież wielokrotnie podejmowane w różnych relacjach; to jest stała praktyka stosowana przez PO i tę stronę sceny politycznej, żeby ustawiać na zasadzie wszyscy +przeciw+ i na pewno teraz też będzie podejmowana taka próba” – powiedział. Wyraził przekonanie, że „Polacy są mądrzy i przede wszystkim będą spokojnie porównywali”.

„Zestawią sobie lata, kiedy pan Trzaskowski był w rządzie Donalda Tuska, potem w rządzie Ewy Kopacz, wcześniej był parlamentarzystą europejskim Platformy Obywatelskiej; co się działo w latach 2007, a w zasadzie 2008 do 2015; jak wtedy wyglądało życie moich rodaków, na co było stać przeciętną rodzinę, jak była ta rodzina traktowana, na jakim poziomie żyła, co się wtedy w Polsce działo, czy dotrzymywano zobowiązań wyborczych z tym, co działo się w ciągu ostatnich pięciu lat, kiedy ja jestem prezydentem Rzeczypospolitej” – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Państwowa Komisja Wyborcza podała dane z 87,16 proc. obwodów głosowania, wynika z nich, że w II turze wyborów zmierzą się Duda i Trzaskowski; według danych PKW Andrzej Duda ma 45,24 proc. głosów (7 mln 246 tys. 743), a Rafał Trzaskowski 28,92 proc. (4 mln 632 tys. 734 głosów). Trzeci jest Szymon Hołownia z 13,69 proc. głosów (2 mln 192 tys. 185).

Pozostali kandydaci, według danych ze zweryfikowanych elektronicznie protokołów komisji obwodowych uzyskali: Krzysztof Bosak – 6,79 proc. głosów (1 mln 86 tys. 905), Władysław Kosiniak-Kamysz – 2,46 proc. (393 tys. 526 głosów), Robert Biedroń – 2,12 proc. (340 tys. 147 głosów).

Pozostali kandydaci mają poniżej 0,3 proc głosów.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl