Prezydent wybrał Seremeta
Prokurator generalny już wskazany. – Zdecydowałem się na powołanie
pana sędziego Andrzeja Seremeta – poinformował wczoraj prezydent Lech Kaczyński.
– Miałem do wyboru dwóch kandydatów, których przedstawiła mi Krajowa Rada
Sądownictwa, a więc inne możliwości tutaj w grę nie wchodziły – argumentował.
Konkurentem sędziego był prokurator krajowy Edward Zalewski kojarzony z koalicją
PO – PSL.
– Pan sędzia Seremet całe swoje zawodowe życie poświęcił prawu karnemu,
szybko awansował do sądu okręgowego, następnie do sądu apelacyjnego. Jest
człowiekiem spoza świata prokuratury, co w tym przypadku uznałem za zaletę –
stwierdził Lech Kaczyński. – Prokuratorowi generalnemu in spe życzę w trakcie
jego sześcioletniej kadencji samych sukcesów. Szczególnie w pierwszym okresie
będzie on miał zasadniczy wpływ na personalny skład Prokuratury Generalnej,
także na stanowiska zastępców prokuratora generalnego – dodał
prezydent.
Właśnie obsada personalna nowej Prokuratury Generalnej wywołuje
emocje i zainteresowanie. Według doniesień medialnych prezydent chciał mieć
wpływ na obsadzenie tych stanowisk. Otoczenie głowy państwa wyrażało pewne
zaniepokojenie, że Seremet zna zbyt mało prokuratorów. Na forach internetowych
prokuratorzy spekulują, że pierwszym zastępcą prokuratora generalnego miałby
zostać Dariusz Barski, prokurator krajowy za rządów PiS. Prezydencki minister
Andrzej Duda powiedział jednak, że nic mu o tym nie wiadomo. Zaznaczył, że to od
decyzji ministra sprawiedliwości zależy, ilu zastępców będzie miał prokurator
generalny. – Do tej pory zawsze było co najmniej trzech zastępców i ta
prokuratura jakoś funkcjonowała, mając takie zaplecze
– ocenił Duda. Minister
podkreślił też, że prezydent Kaczyński uważa sędziego Seremeta za osobę „o
bardzo wysokich kwalifikacjach i wysokich przymiotach osobistych”. Według Dudy,
prezydent chce dać szanse wprowadzenia „nowego wiatru” do prokuratury osobie,
która nie wywodzi się z tej grupy zawodowej i ma inne podejście do wymiaru
sprawiedliwości.
Seremet otrzymał największą liczbę głosów od członków KRS,
został pozytywnie zaopiniowany przez Radę Prokuratorów oraz miał też pozytywne
opinie od Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem i od Związku Zawodowego
Prokuratorów RP. – Można powiedzieć, że wszystkie opinie przemawiały jednak za
panem sędzią Seremetem, to też miało niebagatelny wpływ. Świadczyło, że
środowisko prokuratorskie ewidentnie chce pana sędziego na tym stanowisku –
powiedział prezydencki minister. Ujawnił, że Lech Kaczyński kierował się także
opiniami o kandydatach z własnych źródeł.
Podczas przesłuchań kandydatów na
prokuratora generalnego Seremet podkreślał, że prokuratura musi odbudować swój
prestiż i wzmocnić status poprzez wpisanie do Konstytucji. Chce też, by
prokuratura sama wszczynała postępowania w ważnych sprawach, „nie czekając
kunktatorsko na doniesienie” i nie oglądając się na politykę czy media.
Podkreślał, że wbrew niektórym opiniom nie jest związany z żadnymi środowiskami
politycznymi czy towarzyskimi. Politycy dobrze oceniają decyzję prezydenta.
Zbigniew Wassermann (PiS), który zastrzega, że nie popierał tych zmian, uważa,
że powołanie sędziego na prokuratora generalnego to dobry wybór. Na jego
przygotowanie merytoryczne wskazuje były minister sprawiedliwości Zbigniew
Ćwiąkalski. Ryszard Kalisz (Lewica) podnosi, że nie ma on doświadczenia w
zarządzaniu dużymi zespołami, ale na jego korzyść przemawia to, że wywodzi się
spoza prokuratury.
Nowy prokurator generalny odbierze dziś w Pałacu
Prezydenckim nominację z rąk prezydenta.
Andrzej Seremet urodził się w 1959
r. w Radłowie (woj. małopolskie). Ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie
Jagiellońskim. Podczas studiów był członkiem NZS. W połowie lat 80. został
sędzią. Od 1997 r. orzeka w sprawach karnych w Sądzie Apelacyjnym w
Krakowie.
Zenon Baranowski