Kampania nabiera tempa. Dziś konwencje PiS i PO
W Bogatyni odbędzie się dziś konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Platforma Obywatelska będzie w tym czasie we Wrocławiu.
Początkowo konwencja PiS miała odbyć się w Łodzi. Decyzję o przeniesieniu jej do Bogatyni podjęto po tym, jak na czele sztabu stanął Joachim Brudziński.
– Symbolika tego miejsca, zakłady energetyczne i kopalnia Turów, jest dość oczywista – powiedział europoseł Adam Bielan, prezes Partii Republikańskiej.
W sprawie Turowa wszystkie ugrupowania, jakie weszły w skład Zjednoczonej Prawicy, czyli PiS, Partia Republikańska, Suwerenna Polska, za każdym razem wskazują na bezprawne działania TSUE, ale i polskich sądów, których werdykty miały uderzyć w kopalnię i elektrownię. Decyzje, jakie były podejmowane, stały w sprzeczności z bezpieczeństwem energetycznym kraju. Dlatego PiS przenosi się z konwencją tam, gdzie czuje się pewnie. I przenosi debatę polityczną w Polsce w obszar bezpieczeństwa, w którym jest więcej wspólnego języka w obozie władzy niż podziałów.
– Taki jest plan, aby również nasi liderzy ugrupowań koalicyjnych pojawili się na sobotnim wydarzeniu – mówił Rafał Bochenek, rzecznik PiS.
Konwencja PiS rozpocznie się dziś o godz. 13.00. Wtedy, kiedy przewodniczący Platformy Donald Tusk planuje swój wiec we Wrocławiu. Wcześniej w Jeleniej Górze natknął się na związkowców. I wbrew temu, co mówił, nie tylko z „Solidarności”, ale wszystkich związków z kopalni Turów. Donald Tusk musiał przebijać się wtedy przez gwizdy.
– PiS skutecznie od czasu, kiedy wygrał pierwsze wybory, niszczy waszą kopalnię i waszą elektrownię – wołał przewodniczący PO.
Związkowcy, choć chcieli stawiać pytania, nie mieli takiej okazji. Zostali za to oskarżeni, że przekrzykiwali hymn. „Nic takiego nie miało jednak miejsca” – zauważył Wojciech Ilnicki, przewodniczący „Solidarności” w kopalni Turów.
– Pojechaliśmy w obronie praw pracowniczych, ponieważ domagaliśmy się jednoznacznego określenia ze strony Donalda Tuska, że nie jest za zamknięciem kopalni Turów – oznajmił Wojciech Ilnicki.
Wątpliwości co do tego są, bo po werdykcie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie wstrzymania wydobycia pojawiła się wypowiedź prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, która wskazywała, że wyrok powinien zostać wykonany.
Prof. Zbigniew Orbik powiedział, że nie ma przypadku w decyzji PiS o przeniesieniu konwencji.
– Swoiste rzucenie wyzwania, rękawicy Donaldowi Tuskowi, Platformie Obywatelskiej i pokazanie, że PiS ma program, którego PO – ocenił filozof polityki.
Pytanie, czy część tego programu PiS będzie chciało pokazać dzisiaj.
– Myślę, że to będzie ważna konwencja z ważnymi wystąpieniami politycznymi. Natomiast jeśli chodzi o szczegółowe zagadnienia programowe, sądzę, że to już będzie czas po wakacjach – wskazał europoseł Adam Bielan.
Na razie obóz władzy obiecał „800 plus” od nowego roku, bezpłatne leki dla młodych i osób starszych, a także bezpłatne autostrady.
TV Trwam News