Akcja „Choinka prosto z lasu”
Choinka tworzy w naszych domach świąteczny klimat Bożego Narodzenia. Jest zielona i pachnąca. W Nadleśnictwach trwa akcja „Choinka prosto z lasu”.
Od kilkunastu lat akcja „Choinka prosto z lasu” cieszy się dużym powodzeniem – wskazał Jarosław Krawczyk z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
– Przyjeżdżają mieszkańcy na pewno nie tylko z Białegostoku, ale też z okolicznych miejscowości. Chodzą po plantacji i wybierają drzewko – poinformował Jarosław Krawczyk.
I to zgodnie z upodobaniami. Wyższe, niższe, mniej lub bardziej rozłożyste.
– Szukałem dość długo, ale w końcu znalazłem. Jak co roku od czterech lat jesteśmy tutaj, wybieramy swoje drzewko na święta – powiedział nabywca choinki.
Chętni wybierają drzewko i później sami je ścinają, swoim sprzętem lub pożyczonym od leśników. W Nadleśnictwie Knyszyn w miejscowości Przewalanka największą popularnością cieszy się świerk pospolity lub świerk kłujący – powiedział Leśniczy Zbigniew Płoński.
– Świerk kłujący jest troszkę bardziej atrakcyjny, często jest wysrebrzony, bardzo długo stoi – wyjaśnił Zbigniew Płoński.
Nawet dwa miesiące. Wcześniej należy jednak o drzewko dobrze zadbać.
– Najlepiej zaraz po wycięciu choinkę odstawić w chłodnym miejscu na dwa trzy dni, żeby sobie postała. W żadnym wypadku nie należy przynosić jej do domu – wskazał Zbigniew Płoński.
Później należy pamiętać, by nie stała zbyt blisko grzejnika i była wstawiona do wody. Choinka prosto z plantacji to gwarancja pięknego wyglądu, ale nie tylko.
– Tego zapachu nie da się po prostu pomylić i zastąpić niczym innym – oceniła kobieta.
Choinka z plantacji to też pewność, że nie była ona wcześniej magazynowana.
– Nie kupujemy drzewka w punktach sprzedaży, o których pochodzeniu i przelegiwaniu dużo nie wiemy – zapewnił Jarosław Krawczyk z regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
Akcja „Choinka prosto z lasu”, prowadzona jest weekendowo w nadleśnictwach w całym kraju. Wycięcie choinki z lasu na własną rękę jest nielegalne. Grozi za to mandat nawet do 500 złotych.
TV Trwam News