Ekstraklasa. Cenne wyjazdowe zwycięstwo Zagłębia
Cztery wygrane, dwa remisy i ani jednej porażki – tak po 13. kolejce wygląda wyjazdowy bilans Zagłębia Lubin. Miedziowi wywieźli dziś trzy punkty z Białegostoku, pokonując Jagiellonię. O sukcesie podopiecznych Piotra Stokowca zadecydował początek drugiej połowy, kiedy to goście doprowadzili ze stanu 0:1 na 2:1.
Jagiellonia przed dzisiejszym starciem zajmowała drugie, zaś Zagłębie – czwarte miejsce w tabeli. Białostoczanie chcieli wygrać, aby nie stracić dystansu do lidera z Gdańska. Lubinianie w przypadku zwycięstwa w stolicy Podlasia mogli z kolei przybliżyć się do ligowego podium.
Miedziowi zagrozili bramce gospodarzy już w pierwszej akcji meczu. Z lewej strony dośrodkował Martin Nespor, piłka trafiła do Krzysztofa Janusa, który oddał strzał, ale futbolówkę zblokowali obrońcy rywali. W 5. minucie kombinacyjnie zagrali białostoczanie. Piłka trafiła do wbiegającego w pole karny Fiodora Cernycha, który uderzył z ostrego kąta, jednak dobrze w tej sytuacji interweniował Martin Polacek. W kolejnej fazie spotkania więcej inicjatywy wykazywali miejscowi, ale to przyjezdni w 30. minucie mieli kolejną dobrą okazję do zdobycia gola. Łukasz Janoszka zagrał na prawo do niepilnowanego Nespora, a ten przymierzył wprost w Mariana Kelemena.
W 35. minucie na prowadzenie wyszli gospodarze. Z rzutu rożnego zacentrował Konstantin Wasiljew, a skuteczną główką popisał się Jacek Góralski. W 38. minucie Zagłębie mogło wyrównać. Janoszka wypatrzył Nespora, jednak mocny strzał Czecha na rzut rożny wybił golkiper Jagi. Podopieczni Michała Probierza schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
Korzystny wynik nieco uśpił białostoczan, a pobudził gości. W 49. minucie Miedzowi w końcu pokonali Kelemena. Jarosław Jach zagrał futbolówkę równolegle do linii bramkowej, a do pustej bramki skierował ją Martin Nespor. Chwilę później kiks popełniła obrona lubinian. Przez kilkanaście metrów z piłką w pole karne wbiegł Cernych, ale uderzył wprost w Polacka. W 52. minucie podopieczni Piotra Stokowca zanotowali drugie trafienie. Na listę strzelców wpisał się Arkadiusz Woźniak, który ładnym strzałem z powietrza po złym wybiciu futbolówki przez obronę gospodarzy nie dał szans bramkarzowi. Po stracie gola szybko zareagował Michał Probierz, robiąc ofensywne zmiany. Nie przyniosły one jednak powodzenia i Zagłębie mogło cieszyć się z kompletu punktów.
Zespół z Lubina po dzisiejszej wygranej ma na koncie dwadzieścia trzy oczka i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Ekipa z Białegostoku plasuje się natomiast dwie pozycje wyżej i zgromadziła punkt więcej od Miedziowych.
***
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin 1:2 (1:0)
Jacek Góralski 35′ – Martin Nespor 49′ Arkadiusz Woźniak 52′
Jagiellonia: Marian Kelemen – Rafał Grzyb (76′ Przemysław Mystkowski), Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik – Jacek Góralski (78′ Taras Romanczuk) – Przemysław Frankowski, Damian Szymański, Konstantin Wasiljew, Karol Świderski (55′ Maciej Górski) – Fiodor Cernych
Zagłębie: Martin Polacek – Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Jarosław Jach, Daniel Dziwniel – Krzysztof Janus, Filip Jagiełło (70′ Adrian Rakowski), Łukasz Piątek, Łukasz Janoszka (85′ Sebastian Madera) – Arkadiusz Woźniak, Martin Nespor (77′ Michal Papadopulos)
Żółte kartki: Jacek Góralski (Jagiellonia) oraz Krzysztof Janus, Filip Jagiełło, Daniel Dziwniel (Zagłębie)
Sport.RIRM