Biathlon. Sensacyjna mistrzyni, Polki ponownie w czołówce
Niespodziewanym zwycięstwem Jekateriny Jurlowej zakończył się biathlonowy bieg indywidualny kobiet. Rosjanka sięgnęła po mistrzostwo świata, wyprzedzając Czeszkę Gabrielę Soukalovą i Finkę Kaisę Makarainen. Najlepsza z Polek była Monika Hojnisz, która uplasowała się na 9. pozycji. Dwukrotna medalistka mistrzostw w Kontiolahti Weronika Nowakowska-Ziemniak zajęła 13. miejsce.
Dwa medale Weroniki Nowakowskiej-Ziemniak (srebro w sprincie i brąz w biegu na dochodzenie) rozbudziły nadzieje polskich kibiców na kolejne sukcesy polskiego biathlonu. Tym razem się nie udało, jednak dla biało–czerwonych rywalizacja w biegu indywidualnym na 15 km ponownie była bardzo udana.
Trzecia konkurencja tegorocznych mistrzostw świata mogła przynieść spore niespodzianki. Zawodniczki nie biegają w niej bowiem karnych rund, a za każde pudło dolicza się im do łącznego czasu jedną minutę, którą później jest niezwykle trudno odrobić na trasie. Doskonale system ten wykorzystała Jekaterina Jurlowa. Rosjanka strzelała bezbłędnie i sensacyjnie sięgnęła po złoty medal. O losach pozostałych medali zdecydowały dziesiąte części sekundy. Srebro wywalczyła Czeszka Gabriela Soukalova, która o 1,2 s wyprzedziła Finkę Kaisę Makarainen. 0,4 s za podium wylądowała Włoszka Dorothea Wierer.
Najlepiej z Polek spisała się dzisiaj Monika Hojnisz, która wcześniej nie zdołała nawet awansować do biegu pościgowego. Dziś tylko raz pomyliła się na strzelnicy, co zapewniło jej dziewiąte miejsce. W ostatecznym rozrachunku pudło to pozbawiło naszą biathlonistkę srebrnego medalu. Do Soukalovej straciła bowiem 58,8 s. Wysokie lokaty zajęły Weronika Nowakowska-Ziemniak i Krystyna Guzik – odpowiednio 13. i 14. Kompletnie rozregulowany celownik miała dziś Magdalena Gwizdoń, która ukończyła zawody na 55. pozycji.
***
Wyniki biegu indywidualnego na dystansie 15 km:
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
Sport.RIRM