Audiencja Generalna u Ojca Świętego Benedykta XVI
Wzór chrześcijanina
Postaci świętego Bazylego Wielkiego, na którego „patrzy z podziwem zarówno Kościół Wschodu, jak i Zachodu”, poświęcił Ojciec Święty Benedykt XVI swoją wczorajszą katechezę. Papież przypomniał, że ten święty był nie tylko jednym z twórców monastyzycmu, ale także reformatorem liturgii i budowniczym szpitali, hospicjów i schronisk dla potrzebujących.
Na początku audiencji odczytano w kilku językach fragment Ewangelii według św. Jana, w którym Jezus wzywa uczniów do wytrwania w Jego miłości i wskazuje im: „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem” (J 15, 12).
Ojciec Święty przypomniał, że św. Bazyli Wielki urodził się w roku 330 „w prawdziwym Kościele domowym, który żył w atmosferze głębokiej wiary”. Otrzymał staranne wykształcenie w Atenach i Konstantynopolu. Gdy zorientował się, że wiele lat zmarnował na beztroskich zabawach, zwrócił się ku prawdziwemu światłu Ewangelii i – jak napisał w swoich wspomnieniach – „zapłakał nad swoim nędznym życiem”. – Zafascynowany Chrystusem zaczął patrzeć ku Niemu i słuchać tylko Jego – podkreślił Papież. Poświęcił się całkowicie życiu monastycznemu, modlitwie, medytacji Pisma Świętego i pism Ojców Kościoła oraz praktykowaniu dzieł miłosierdzia, naśladując przykład swojej siostry – św. Makryny, która już prowadziła ascetyczne życie mniszki. W końcu wyświęcono go na kapłana, a w 370 roku został biskupem Cezarei Kapadockiej (obecnej Turcji), gdzie prowadził intensywną działalność duszpasterską, teologiczną i literacką.
Szczególne zasługi wniósł w rozwój monastycyzmu. Sprzyjał powstawaniu różnych bractw i wspólnot chrześcijan poświęconych Bogu. Słowem i pismami, z których wiele przetrwało do dziś, zachęcał swych współczesnych, aby żyli i postępowali w doskonałości. Do jego dzieł sięgali liczni prawodawcy monastycyzmu, m.in. św. Benedykt, który uważał Bazylego za swego mistrza. W rzeczywistości jest jednym z twórców monastycyzmu, ale bardzo szczególnego. Nie takiego zamkniętego w klasztorach, ale monastycyzmu, który stanowił część życia Kościoła partykularnego. Pokazał, że można jednocześnie wieść życie kontemplacyjne i prowadzić czynną działalność na rzecz Kościoła. Jego mnisi prowadzili szkoły i szpitale. Jako pasterz Bazyli troszczył się nieustannie o warunki życia wiernych i często interweniował u rządzących, aby ulżyć cierpieniom ludności zwłaszcza podczas klęsk. Czuwał także nad wolnością Kościoła i bronił prawa do wyznawania prawdziwej wiary. Troszczył się również o liturgię. – Bazyli był wielkim reformatorem liturgii. Pozostawił nam „Wielką Modlitwę Eucharystyczną”, która od niego wzięła nazwę – przypomniał Ojciec Święty. – Dzięki niemu także lud poznał i pokochał psalmy – dodał. Przeciwstawiając się heretykom, negującym boskość Chrystusa, twierdził, że i Duch jest Bogiem; jest więc jednym z wielkich Ojców doktryny o Trójcy Przenajświętszej. – Ten człowiek, który żył ze wzrokiem nieustannie utkwionym w Chrystusa, pokazuje nam, jak być prawdziwie chrześcijanami – zakończył Benedykt XVI.
Papież, zwracając się do wiernych w ich ojczystych językach, jak zawsze skierował swoje słowo do Polaków. – Pozdrawiam arcybiskupa Wojciecha Ziębę w dniu jubileuszu jego święceń biskupich. Pozdrawiam arcybiskupa Józefa Michalika wraz z pielgrzymką przemyską i grupą głuchoniemych, będących tu z okazji 10. rocznicy kanonizacji św. Jana z Dukli. Niech wasz pobyt w Rzymie obfituje w moc Bożych łask. Wszystkim tu obecnym serdecznie błogosławię! – powiedział Ojciec Święty po polsku.
Na zakończenie audiencji Benedykt XVI zachęcił młodzież do udziału w XXIII Światowych Dniach Młodzieży w Sydney. Ojciec Święty potwierdził, że weźmie udział w tym spotkaniu, będącym „wspaniałą celebracją wiary”. – To czas głębokiej odnowy duchowej, z której owoców korzysta całe społeczeństwo – podkreślił Papież. – Zauważyłem, że w odpowiedzi na falę sekularyzmu wielu młodych ludzi odkrywa na nowo poszukiwanie autentycznego piękna, miłości i prawdy. Wasze świadectwo pomoże im szukać Ducha Bożego, dawajcie odważnie to świadectwo – powiedział Benedykt XVI. Zachęcił młodych katolików na całym świecie, aby rzetelnie przygotowali się do tych dni. Przyznał, że dla wielu przyjazd do Australii w 2008 r. będzie oznaczał „długą podróż”. Jak wyznał Następca św. Piotra, Australia i jej mieszkańcy kojarzą się jemu z gorącym przyjęciem i z „majestatycznym pięknem, prastarą historią aborygenów i wielką liczbą pełnych życia miast i wspólnot”.
Była to ostatnia przed wakacjami audiencja generalna w Watykanie.
MMP