Pielgrzymka sympatyków Narodowych Sił Zbrojnych
Sympatycy Narodowych Sił Zbrojnych pielgrzymowali wczoraj do Sanktuarium Maryjnego Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie. W pielgrzymce uczestniczyli także kombatanci oraz ich rodziny.
Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie to kolejny punkt na mapie pielgrzymek sympatyków Narodowych Sił Zbrojnych.
– Dotychczas pielgrzymowaliśmy do Kałkowa – Godowa, w zeszłym roku pielgrzymowaliśmy do Pilzna i do Holiszowa. W tej chwili jesteśmy w tej bazylice dlatego, że tymi śladami, tymi drogami szła Brygada Świętokrzyska, której pamięć i dokonania kultywujemy – mówi Mariusz Wiczuk–Wiczewski, członek Okręgu Wielkopolskiego Związku Żołnierzy NSZ.
Wczorajsza pielgrzymka była upamiętnieniem 70-tej rocznicy marszu Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych na Zachód i wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Holiszowie w Czechach.
– Ten ich oddział jest związany z Dolnym Śląskiem. Oni pokazali, że można ratować nie tylko Polaków, ale tak samo ratowali Żydów na terenie Czech, tak samo wyzwolili 1000 kobiet tutaj w niedalekich Czechach z obozu hitlerowskiego, niemieckiego, koncentracyjnego – tłumaczy ks. bp Marian Buczek, biskup senior diecezji charkowsko–zaporowskiej na Ukrainie.
Brygada rozpoczęła swój marsz na zachód po ruszeniu frontu wschodniego. Szlak Brygady Świętokrzyskiej prowadził m. in. okolicami Krzeszowa i Kamiennej Góry. Marsz zakończył się 7 maja 1945 roku w Czechach, gdzie polscy żołnierze połączyli się z II dywizją piechoty amerykańskiej Indian Head, znajdującej się pod dowództwem generał Georgea Pattona.
– Przekazywanie z pokolenia na pokolenie przede wszystkim prawdziwej historii, tradycji naszej polskiej, pamięci o naszych poległych, którzy walczyli za nasza wolność – stwierdza Agata Kanclerz–Warachim, członek Okręgu Wielkopolskiego Związku Żołnierzy NSZ.
Jak co roku w pielgrzymce uczestniczyli kombatanci Narodowych Sił Zbrojnych, ich rodziny oraz przyjaciele i sympatycy NSZ. Obecny był także między innymi płk Jan Podhorski.
– Chwała młodzieży, bo to jest ciekawe nawet zjawisko, że poprzez grupy rekonstrukcyjne, które młodzieży zastępują kije baseballowe, kibiców nie raz niesfornych tej grupy i utrwalają grupy rekonstrukcyjne, przywracają swoim obrazem, swoimi działaniami, swoimi pokazami historię, uczą trochę historii której w szkołach nie uczą – mówi płk Jan Podhorski – ps. „Zygzak” – żołnierz Związku Jaszczurczego, Narodowych Sił Zbrojnych i AK „Głuszec” Grójec.
W programie pielgrzymki znalazły się również prelekcje historyczne oraz prezentacje sprzętu i umundurowania, przygotowane przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej NSZ.
– Chcę dziecku pokazać prawdziwą Polskę taką, jaką ona jest, taką jaką była i mam nadzieje pozostanie – dodaje Maria Smolińska.
TV Trwam News / RIRM