Wiceszef MSZ: Otwarcie się na obywateli Ukrainy to konsekwentnie prowadzona polityka RP
Otwarcie się Polski na obywateli Ukrainy to nie przypadek, ale prowadzona konsekwentnie polityka – zarówno przez poprzedni, jak i obecny rząd RP. Ma ona ogromne znaczenie dla stabilizacji sytuacji społecznej na Ukrainie – powiedział dzisiaj wiceszef MSZ ds. wschodnich, Bartosz Cichocki.
Przedstawiając na posiedzeniu sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych informację na temat listopadowego szczytu Partnerstwa Wschodniego Bartosz Cichocki zwrócił uwagę na fakt, że w Polsce „dzisiaj – mieszka, pracuje, studiuje – milion kilkaset tysięcy obywateli Ukrainy”, których „przekazy pieniężne do kraju w zeszłym roku przekroczyły 8 mld zł”.
„Takiego wsparcia Ukraina nie otrzymuje od nikogo” – ocenił wiceminister.
Zaznaczył, że wsparcie to wypracowują sami obywatele Ukrainy, ale Polska umożliwia im to „ułatwiając dostęp”.
„To jest polityka prowadzona konsekwentnie przez poprzedni rząd i przez obecny rząd – (Polska) otworzyła się na pracowników ukraińskich i na studentów ukraińskich” – podkreślił Bartosz Cichocki.
Dodał, że obiektywnie rzecz biorąc „ma to zjawisko ogromne znaczenie dla stabilizacji sytuacji społecznej na Ukrainie w dzisiejszych warunkach wojny na wschodzie, okupacji Krymu”.
„Oczywiście prowadzi to do zacieśnienia więzi międzyludzkich na niespotykaną wcześniej skalę. Rosyjski, ukraiński słyszy się w Warszawie, w innych miastach, wszędzie na porządku dziennym – i to nie jest przypadek, to nie jest wbrew polityce naszej czy innych państw członkowskich (UE). To jest konsekwencja tej polityki ułatwiania dostępu” – mówił dyplomata.
Jak dodał, polityka ta wynika z przekonania, że eliminacja barier sprawi, że rozprzestrzenią się zachodnie modele relacji rynkowych oraz funkcjonowania demokracji.
PAP/RIRM