W Ramallah odbyła się ekshumacja Arafata

W Ramallah, na Zachodnim Brzegu, odbyła się we wtorek ekshumacja zwłok przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata – poinformowało oficjalne palestyńskie radio. Międzynarodowi eksperci chcą ustalić, czy został on otruty radioaktywnym polonem 210.

Z powodów religijnych próbki szczątków zmarłego w listopadzie 2004 r. Arafata pobrali palestyńscy lekarze – pisze agencja AP. Przekażą oni próbki ekspertom ze Szwajcarii, Francji oraz Rosji, którzy przeanalizują je w laboratoriach w swoich krajach. Jak poinformował anonimowy przedstawiciel palestyńskich władz, wcześniej pobrano próbki m.in. z sypialni i biura Arafata. Ostateczne wyniki badań poznamy w marcu lub kwietniu 2013 roku – powiedział rzecznik szpitala w szwajcarskiej Lozannie, w którym przeprowadzone zostaną niektóre analizy.

Jeszcze we wtorek Arafat zostanie ponownie pochowany z honorami wojskowymi. Jego grobowiec znajduje się w mauzoleum w pobliżu kwatery Mukata, będącej siedzibą palestyńskiego prezydenta w Ramallah. Mauzoleum jest zamknięte dla zwiedzających od połowy listopada, gdy rozpoczęto prace mające na celu otwarcie grobowca. Ekshumacja jest następstwem domysłów, że przyczyną śmierci Arafata był radioaktywny polon 210. Przeprowadzone w laboratorium w szwajcarskiej Lozannie badania ubrań, które Arafat nosił przed śmiercią, wykazały podwyższoną zawartość radioaktywnej substancji.

Badania nie pozwalają jednak na wydanie ostatecznej opinii. W sierpniu władze Autonomii Palestyńskiej zwróciły się do specjalistów z Lozanny, by zbadali szczątki; wcześniej zgodę na to wyraziła wdowa po zmarłym Suha Arafat. Również w sierpniu na wniosek wdowy we Francji wszczęte zostało śledztwo w sprawie okoliczności śmierci palestyńskiego przywódcy. Arafat, legendarny przywódca Organizacji Wyzwolenia Palestyny, a w latach 1996-2004 prezydent Autonomii Palestyńskiej, zmarł po długiej chorobie w listopadzie 2004 roku we francuskim szpitalu wojskowym w Clamart.

Już wtedy pojawiły się spekulacje, że podano mu truciznę. Przyczyna śmierci pozostała niewyjaśniona. Zatrucia radioaktywną substancją nie brano wówczas pod uwagę. W roku 2006 w Londynie został otruty polonem 210 były funkcjonariusz KGB i FSB, krytyk polityki Władimira Putina, Aleksandr Litwinienko. Szkodliwą substancję podano mu prawdopodobnie w herbacie. Nie jest powiedziane, że ekshumacja rozwiąże zagadkę śmierci Arafata – pisze AP. Polon 210 szybko się rozkłada, a niektórzy eksperci są zdania, że żadne próbki nie nadają się już do badań.

PAP 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl