[TYLKO U NAS] Z. Ziobro: Jeśli ktoś zachowuje się niegodnie, nie może być sędzią
Sąd potwierdził to, że sędzia dokonał kradzieży, ale ten aktualny Sąd Najwyższy stwierdził, że sędzia też człowiek i może sobie coś ukraść. Jak to teraz wygląda? Sędzia z Łodzi będzie sądził innych złodziei… Przecież od sędziów trzeba wymagać wyższych standardów. Chciałbym, żeby takie rzeczy nie miały miejsca – powiedział w „Rozmowach niedokończonych” na antenie Telewizji Trwam minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Ministerstwo Sprawiedliwości przeprowadza gruntowne reformy systemu sprawiedliwości w Polsce. Udało się wprowadzić część zmian dotyczących m.in. prokuratury. Chwilowo w miejscu stoi jednak sprawa Krajowej Rady Sądownictwa, która ma być początkiem tworzenia nowych izb. Te mają chronić obywateli przed nadużyciami ze strony sędziów.
– Postanowiliśmy tam wprowadzić ludzi, którzy nie będą patrzyli na to, żeby nic się nie stało tej „nadzwyczajnej kaście”. Nie można patrzeć z zadufaniem na ludzi, którzy przychodzą do sądów. Tam powinno się być pokornym w swojej służbie, a nie szukać poczucia własnej nadzwyczajności. Mam nadzieję, że ten nowy model pozwoli myśleć inaczej. Zmieni środowisko, by ci ludzie będą pracowali na to, by ludzie czuli się w sądach lepiej – zaznaczył Zbigniew Ziobro.
Problem w tym, że I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf nie zgadza się z reformami, więc nie zamierza zwołać spotkania KRS-u. Bez tego nie można jednak dokonać większych zmian.
– Staramy się budować system sądownictwa tak, by on był lepszy niż teraz. Żeby tak się stało, to KRS musi działać. Pani prezes Małgorzata Gersdorf blokuje powołanie Rady, narażając się na konsekwencje dyscyplinarne. Ja rozumiem, że może mieć ona inną opinię, ale jej prywatne poglądy nie mogą rzutować na sytuację całego sądownictwa – wyjaśnił minister.
Dodał, że prezes SN ma na to miesiąc.
– Formalnie pani prezes powinna zwołać posiedzenie KRS w ciągu miesiąca. W rzeczywistości, biorąc pod uwagę realne potrzeby, powinna zrobić to niezwłocznie, by realizować ustawę o Sądzie Najwyższym – powiedział.
Część kasty sędziowskiej nie chce zmian. Obecnie są niemal bezkarni, o czym świadczą kolejne przypadki łamania prawa bez jakichkolwiek konsekwencji. Takie sytuacje należy w końcu ukrócić – zaznaczył Zbigniew Ziobro.
– Te zmiany mają spowodować to, że jeżeli sędzia będzie zachowywał się w sposób arogancki lub sprzeniewierzy się niezawisłości i obiektywności, to taka sprawa trafi do Izby Dyscyplinarnej i takich sędziów będzie się usuwać z zawodu. Nie miało to miejsca choćby w przypadku kradzieży części do wiertarki. Sąd potwierdził to, że sędzia dokonał kradzieży, ale ten aktualny Sąd Najwyższy stwierdził, że sędzia też człowiek i może sobie coś ukraść. Jak to teraz wygląda? Sędzia z Łodzi będzie sądził innych złodziei… Przecież od sędziów trzeba wymagać wyższych standardów. Chciałbym, żeby takie rzeczy nie miały miejsca – dodał minister sprawiedliwości.
– Jeśli ktoś zachowuje się tak niegodnie, to nie może być sędzią – podsumował Zbigniew Ziobro.
RIRM