[TYLKO U NAS] K. Tchórzewski: Dążenie do niezależności energetycznej wyjdzie nam na dobre
Polska jest właścicielem sporych udziałów w różnych złożach w Norwegii. Około miliarda metrów sześciennych gazu wydobywanego w Norwegii jest już gazem polskim. Ten gaz będzie dostarczany od 2022 roku – powiedział w „Rozmowach niedokończonych” na antenie Telewizji Trwam minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości dużą rolę w swojej polityce przykłada do bezpieczeństwa energetycznego w Polsce. Ma je zapewnić m.in. rozbudowa terminala gazowego w Świnoujściu.
– W tej dziedzinie nie należy patrzeć na koszty. Czasami to nasze bezpieczeństwo jest ważniejsze od doraźności. Te inwestycje są ważne, bo to zapewni nam bezpieczeństwo. Nikt nie będzie nas szantażować. Być może wyjdzie to teraz drożej, ale w perspektywie długoterminowej wyjdzie nam to na korzyść – wyjaśnił Krzysztof Tchórzewski.
Rządzący niezmiennie inwestują, by zapewnić Polsce pełną suwerenność energetyczną.
– Już przed ponad rokiem podjęliśmy decyzję, że rozbudowujemy gazociąg o przepustowości 5 mld metrów sześciennych o połowę, więc będzie 7,5. W zależności od roku Polacy zużywają około 15 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Gazoport dostarcza blisko połowę tego gazu. 4 mld metrów sześciennych wydobywamy w Polsce – powiedział minister energii.
– Zadbaliśmy teraz o to, żeby mieć zapasy. Ograniczając użycie energii, moglibyśmy poradzić sobie przez około rok – dodał.
Rząd chce sprowadzać gaz również z Norwegii za pomocą rurociągu Baltic Pipe.
– Polska jest właścicielem sporych udziałów w różnych złożach w Norwegii. Około miliarda metrów sześciennych gazu wydobywanego w Norwegii jest już gazem polskim. Ten gaz będzie dostarczany od 2022 roku – podkreślił.
RIRM