Prezydent podpisał tzw. ustawę o leczeniu transgranicznym

Według tej ustawy, pacjent będzie mógł otrzymać z NFZ zwrot kosztów leczenia w innym państwie UE według stawek stosowanych przy rozliczaniu kosztów takich samych świadczeń w Polsce.

Europoseł Bolesław Piecha, były wiceminister zdrowia, mówi, że jest to bardzo niekorzystana ustawa.

– Ta ustawa jest skrajnie niekorzystna dla polskich obywateli, którzy – nie daj Bóg – chcą się leczyć za granicą. Dla polskiego obywatela nic dobrego z tego nie wynika. Jak czekał w kolejce, tak będzie czekał nadal, a zdobycie podpisu, żeby to leczenie (np. zaćmy czy przeszczepu protezy stawu biodrowego) sfinansować na pobliskiej Słowacji, będzie nie do osiągnięcia dla przeciętnego „Kowalskiego”. Przecież to burzyłoby kolejkę, a dbanie o kolejkę i o to, żeby Polacy jak najdłużej czekali na konieczne świadczenia zdrowotne, jest, mówiąc z przekąsem – może mi się tak wydaje – celem tego rządu – stwierdził europoseł Bolesław Piecha.   

Ustawa o leczeniu transgranicznym umożliwiająca pacjentom zwrot kosztów leczenia w innych państwach UE dotyczy wyłącznie świadczeń gwarantowanych w Polsce.

Do tej pory do NFZ wpłynęło ponad sto wniosków o zwrot kosztów leczenia poniesionych na terenie innego państwa członkowskiego UE w ramach dyrektywy.

Opiewają one na kwotę ponad 2 mln zł. Większość wniosków dotyczy zabiegu usunięcia zaćmy.

RIRM