PiS proponuje kompromis ws. zakazu handlu w niedziele

Zakaz handlu w dwie, a nie w cztery niedziele miesiąca – taki kompromis  proponują politycy Prawa i Sprawiedliwości. W sejmowej podkomisji ds. rynku pracy po długiej przerwie wznowiono prace nad obywatelskim projektem ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Jeśli rząd dojdzie do porozumienia, ustawa może wejść w życie już od nowego roku, ale pilotująca projekt „Solidarność” domaga się wszystkich wolnych niedziel w miesiącu.

Sprawa niedziel wolnych od handlu po prawie rocznej przerwie nabiera tempa. Rząd proponuje kompromis – wolna, ale co druga niedziela. Z tej propozycji nie jest zadowolona “Solidarność”. Wszystko wskazuje na to, że prace w sejmowej podkomisji nie będą należały do łatwych.

– Rozpoczniemy od dwóch niedziel i dopiero po przekonaniu się, jak to zafunkcjonuje w życiu, jak to się sprawdzi, bardzo poważnie będziemy myśleli o rozszerzeniu tego zakazu – zapowiedział przewodniczący podkomisji ds. rynku pracy Janusz Śniadek.

Ustawa ograniczająca handel w niedziele dotyczyć ma większości placówek handlowych, w tym sklepów wielkopowierzchniowych. Przeciwko wolnym niedzielom są duże organizacje pracodawców.

– Ten połowiczny kompromis jest intencją udowodnienia, że te wszystkie strachy, często artykułowane przez różne lobby o rzekomym załamaniu się handlu, sprzedaży, czy dużych zwolnieniach, są nieuprawnione – podkreślił Janusz Śniadek.

Zdaniem poseł Józefy Hrynkiewicz to zły pomysł. Jak wskazuje polityk, to ukłon w kierunku zagranicznych pracodawców, a obecny rząd nie powienien ustępować.

– Po raz kolejny ustąpiliśmy pracodawcom, przede wszystkim kapitałowi zagranicznemu, który po prostu dosyć w Polsce zarobił, dosyć nawiózł do polski złej jakości towarów – zwróciła uwagę Józefa Hrynkiewicz.

Pomysł dwóch wolnych niedziel podoba się wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

– Myślę, że szukanie jakiegoś kompromisu jest tutaj właściwe. My czasami tak zatonęliśmy w tych wolnorynkowych wyobrażeniach i zapominamy, że kraje jak najbardziej wolnorynkowe, typu Francja, Niemcy, Austria, Holandia, Włochy mają takie właśnie ograniczenia – zauważył Mateusz Morawiecki.

Tyle, że dwie wolne niedziele zamiast czterech to pomysł związku pracodawców Lewiatan, który chce zmian w Kodeksie pracy, a nie nowej ustawy. NSZZ „Solidarność” domaga się całkowitego zakazu handlu w niedziele.

– Już nie apelujemy, ale żądamy, aby ten projekt obywatelski, o którym mówiliście przed wyborami, który jest postulatem gdańskim, szczecińskim i jastrzębskim, wreszcie został zrealizowany – akcentował przewodniczący NSZZ “Solidarność” Piotr Duda.

Jak mówił Piotr Duda, wolna niedziela to elemnt polskiej kultury.

– To jest testament ludzi z 1980 roku i tego się domagamy. Domagają się tego przede wszystkim kobiety i ci wszyscy, którzy muszą w niedzielę pracować zamiast świętować – zwrócił uwagę Piotr Duda.

O niedziele wolne od pracy apelowali księża biskupi. Prawo do wolnej niedzieli powinien mieć każdy – mówił ks. abp Marek Jędraszewski.  [więcej]

– Niedziela nie jest luksusem, ekskluzywnym zbytkiem najbogatszych. Niedziela jest dla każdego. Jest to wartość niesprzedawana, a państwo powinno ją chronić prawem jako fundamentalne, społeczne spoiwo, jako świętość – podkreślił ks. abp Marek Jędraszewski.

O tym, że zaangażowanie „Solidarności” w przywrócenie świętości niedzieli  jest wyrazem więzi z Kościołem, mówił z kolei podczas Mszy św. z okazji 37. Rocznicy sierpnia ’80 metropolita gdański ks. abp Sławoj Leszek Głódź. [więcej]

Zdaniem ekonomisty dr. Mariusza Sokołka, wyłączenie handlu w niedziele nie obniży sprzedaży w sklepach i sieciach handlowych.

– Ta sprzedaż zostanie po prostu przeniesiona na inne dni, bo te potrzeby, które są zaspokajane w niedziele, wcale nie zmaleją – wyjaśnił dr Mariusz Sokołek.

Poparty 500 tysiącami  podpisów obywatelski projekt ustawy o wolnych niedzialach ma szansę wejść w życie od nowego roku.

TV Trwam News/RIRM

 

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl