[PILNE] Komisja polityki społecznej odrzuciła wniosek o procedowanie projektu #ZatrzymajAborcję
Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny odrzuciła wniosek o procedowanie obywatelskiego projektu #ZatrzymajAborcję. Za rozszerzeniem obrad komisji o ten punkt głosował jedynie poseł Jan Klawiter, który złożył wniosek.
Projekt przewiduje wykreślenie z polskiego prawa przepisu dopuszczającego zabijanie chorych, nienarodzonych dzieci. O odrzuceniu wniosku poinformowała na twitterze m.in. Kaja Godek, pełnomocnik projektu #ZatrzymajAborcję.
– Mamy tutaj prostą sprawę: wykreślenie jednego punktu, na podstawie którego zabija się dzisiaj w Polsce 96 proc. dzieci abortowanych w polskich szpitalach (…). Poprzez przewlekanie tego projektu ginie trójka dzieci dziennie. To się działo wczoraj, dzieje się dzisiaj, będzie działo się jutro i każdego kolejnego dnia – mówiła Kaja Godek podczas dzisiejszych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Nie bedzie prac nad #ZatrzymajAborcję. Komisja Polityki Społ i Rodziny utrzymuje w prawie zabijanie chorych dzieci i odpowiada za śmierć 3 maluchów dziennie.
Niektórzy posłowie celowo spóźnili się na posiedzenie aby nie glosowac np. pos. Halina Szydełko z Akcji Katolickiej.
— Kaja Godek (@GodekKaja) April 11, 2018
Tuż przed przeprowadzeniem głosowania głos zabrała poseł Nowoczesnej Monika Rosa.
– Abstrahując od treści tego projektu, z którym się oczywiście nie zgadzam, wydaje się, że procedowanie powinno obejmować przygotowanie się do niego oraz zaproszenie wszystkich zainteresowanych środowisk, w tym środowisk kobiecych, które są przeciwne temu projektowi ustawy – mówiła polityk.
Z kolei Bożena Borys-Szopa, przewodnicząca Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, powiedziała, że fakt, iż projekt #ZatrzymajAborcję nie trafił jeszcze pod obrady, nie oznacza, że Komisja nad nim nie pracuje. Wskazała, że projekt trafi pod obrady po tym, jak wpłyną wszystkie opinie.
Wypowiedzieć w tej sprawie chciał się także poseł Robert Winnicki z Prawicy RP jako osoba spoza Komisji, jednak przewodnicząca nie dopuściła go do głosu powołując się na regulamin Sejmu.
– Bardzo proszę, żeby uszanował Pan procedury, które obowiązują w Parlamencie – zaznaczyła Bożena Borys-Szopa.
Parlamentarzysta dopytywał, na kiedy ustalono ostateczny termin dostarczenia tych dokumentów.
– Przecież opinie do projektu można zbierać dowolną długość czasu! Te opinie mogą wpływać nawet 10 lat! To, co Pani powiedziała jest kolejnym elementem odkładania, zupełnie nieuprawnionego przekładania prac nad tym projektem, politycznego tchórzostwa, które Państwo tutaj uprawiacie w Sejmie, ignorowania głosu blisko miliona obywateli – akcentował Robert Winnicki.
Obrońcy życia chcą, aby projekt #ZatrzymajAborcję został przyjęty jak najszybciej. Dziś na stronie Fundacji Życie i Rodzina ukazał się list z poparciem ze strony przedstawicieli mediów. Kaja Godek zapowiedziała, że w najbliższym czasie zostanie także uruchomiona akcja informacyjna nt. projektu.
RIRM