Niedługo poznamy termin inauguracyjnego posiedzenia Sejmu
Najpóźniej 24 listopada odbędzie się pierwsze posiedzenie nowo wybranego Sejmu. Wówczas posłowie złożą ślubowanie, wybrany zostanie marszałek, a premier Ewa Kopacz złoży dymisję swojego rządu. O terminie tego inauguracyjnego posiedzenia zdecyduje prezydent.
Niektóre media podają już, że pierwsze posiedzenie odbędzie się 10 listopada. Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska powiedziała jednak, że prezydent Andrzej Duda nie podjął jeszcze decyzji. Konstytucja daje prezydentowi na to 30 dni od dnia wyborów.
Dr Ryszard Balicki, konstytucjonalista, mówi, że pierwsze posiedzenie Sejmu jest bardzo ważne ze względu na moment dymisji starego rządu i początek procedury wyłonienia jego następcy.
– Mamy jeden nieznany element – nie wiemy, jak szybko prezydent zwoła pierwsze posiedzenie Sejmu. Natomiast od odbycia tego pierwszego posiedzenia Sejmu będziemy mieli termin 14 dni na powołanie nowego rządu. Prezydent może desygnować kandydata na nowego premiera, który mu przedstawi proponowany przez siebie skład rządu. Jeżeli ten skład będzie zaakceptowany przez prezydenta, to wówczas następuje zaprzysiężenie premiera i tego proponowanego składu rządu. Jeżeli prezydent uznałby, że skład rządu mu nie odpowiada, może nie zaprzysiąc i wtedy zaczyna się procedura drugiego kroku tworzenia rządu. Jeżeli jednak prezydent zaprzysięga, to wówczas rząd musi uzyskać wotum zaufania w Sejmie – podkreśla dr Ryszard Balicki.
Wczoraj PKW ogłosiła ostateczne wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych. Zgodnie z nimi PiS wprowadzi do Sejmu 235 posłów, PO – 138, Kukiz’15 – 42, Nowoczesna Ryszarda Petru – 28, PSL – 16 i Mniejszość Niemiecka – 1.
W Senacie PiS będzie miał 61 osób na 100 miejsc, Platforma 34 mandaty, PSL jeden. Pozostałe mandaty uzyskali kandydaci niezależni.
Wybory do Senatu odbyły się według zasady jednomandatowych okręgów wyborczych. Zgodnie z nią wygrywają ci kandydaci, którzy w danym okręgu wyborczym uzyskali największą liczbą głosów.
RIRM