M. Pence: Żadne z zagrożeń nie jest bardziej palące niż radykalny islamski terroryzm
Żadne z zagrożeń nie jest bardziej palące niż radykalny islamski terroryzm oraz autokratyczne reżimy, które eksportują go na cały świat; USA pracują nad zbudowaniem koalicji narodów, które łączy cel wyplenienia ekstremizmu – powiedział wiceprezydent USA Mike Pence.
„Poprzez dziesięciolecia ludzie na Bliskim Wschodzie cierpieli patrząc, jak ich ojczyzny były destabilizowane i niszczone. Niebezpieczeństwa te istnieją dzisiaj – od wojen domowych o podłożu religijnym do morderczych dyktatur” – mówił Mike Pence na konferencji bliskowschodniej w Warszawie.
„Zgromadziliśmy się tutaj ze względu na zagrożenia, przed jakimi stoimy. Żadne z tych zagrożeń nie jest bardziej niebezpieczne i palące niż radykalny islamski terroryzm oraz autokratyczne reżimy, które eksportują go na cały region i świat” – oświadczył wiceprezydent USA.
Zaznaczył, że „radykalny terroryzm nie zna granic – na swój cel bierze USA, Izrael i kraje na Bliskim Wschodzie i na całym świecie; nie oszczędza żadnego wyznania, odbierając życie Żydom, chrześcijanom i muzułmanom”.
„Radykalny terroryzm nie pojmuje żadnych innych realiów jak tylko bezwzględną siłę” – podkreślił Pence.
Według niego, poprzednie amerykańskie administracje nie doceniały zagrożenia płynącego z radykalnego islamskiego terroryzmu.
„W ciągu ostatnich dwóch lat, za prezydentury Donalda Trumpa te czasy się skończyły” – powiedział Mike Pence.
„Hasło >>Ameryka najpierw<<, nie oznacza >>Ameryka samodzielnie<<, a na Bliskim Wschodzie Stany Zjednoczone pracują nad zbudowaniem koalicji narodów, które łączy wspólny cel – wyplenienie ekstremizmu” – dodał wiceprezydent USA.
PAP/RIRM