Kancelaria Prezydenta RP: Zapis o dostępie do informacji publicznej jest używany do paraliżowania innych podmiotów

Zapis o dostępie do informacji publicznej jest używany do paraliżowania innych podmiotów – alarmuje Kancelaria Prezydenta RP. W sporze z Fundacją „Lux Veritatis” nieprecyzyjne przepisy wykorzystuje Watchdog Polska. O sprawie informuje wtorkowy „Nasz Dziennik”.

Ustawa o dostępie do informacji publicznej obowiązuje w polskim prawie od wielu lat. Mimo to wciąż budzi wiele sporów. Problemem jest niesprecyzowane pojęcie „informacji publicznej”. Z tego powodu, jak zauważa Kancelaria Prezydenta RP, coraz częstsze jest zjawisko „nadużywania prawa do informacji publicznej”.

W ocenie Kancelarii Prezydenta RP w bardzo wielu przypadkach wnioski o udostępnienie informacji publicznej nie służą uzyskaniu samej informacji, a jedynie sparaliżowaniu organizacji bądź utrudnieniu pracy. Podobnie jest w przypadku Fundacji „Lux Veritatis”.

Prawnicy nie mają wątpliwości, że w tej sprawie potrzebna jest inicjatywa ustawodawcza, która wprowadziłaby rozwiązanie systemowe w postaci instytucji nadużycia prawa. Obecnie w Trybunale Konstytucyjnym są dwie sprawy dotyczące konstytucyjności przepisów tej ustawy.

– Nie rozwiąże to wszystkich problemów, dlatego że Trybunał wyłącznie wypowie się na temat zgodności bądź nie konkretnego zapisu ustawy z konstytucją. Nawet jeżeli uzna, że przepis jest niezgodny z konstytucją, problem pozostaje nierozwiązany, dlatego że będzie brakowało rozwiązań ustawowych, pewnych instytucji prawa, które kompleksowo uregulują kwestię dostępu do informacji publicznej. Niezależnie od tego, czy TK zajmuje się sprawą, konieczne jest pochylenie się nad ustawą i podjęcie refleksji nad jej nowelizacją – powiedział w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja mec. Marcin Chodkowski, pełnomocnik Fundacji „Lux Veritatis”.

Podobnego zdania jest poseł Bartosz Kownacki, który w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” zaznaczył, że choć orzeczenie TK nie rozwiąże problemu, to jednak sędziowie mogą w nim zawrzeć określone wytyczne, które pomogą poprawić ustawę.

Polityk dodał, że sprawa jest nagląca, dlatego orzeczenie TK w sprawie ustawy powinno zapaść jak najszybciej.

Sąd Najwyższy w jednym z wniosków do Trybunału wskazuje, że z racji na niejasność pojęcia „informacji publicznej”, przepis mówiący o karalności w przypadku nieudostępnienia informacji jest niekonstytucyjny. Przeciw wnioskowi protestowało już wiele organizacji pozarządowych, w tym Watchdog Polska.

TV Trwam News/RIRM/„Nasz Dziennik”

drukuj