JESTEM, CZUWAM, TRWAM!

Ulicami Lublina przejdzie kolejny marsz w obronie TV Trwam. Hasło marszu brzmi: „NIE MA WOLNOŚCI BEZ CZĘSTOTLIWOŚCI – JESTEM, CZUWAM,  TRWAM!”.

Marsz rozpocznie się o godz. 12.30 uroczystą Mszą św. w kościele rektoralnym oo. jezuitów. Następnie, po złożeniu kwiatów pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki i Tablicą Ofiar Katastrofy Smoleńskiej przy kościele oo. Kapucynów uczestnicy udadzą się na Plac Litewski.

Tam głos zabiorą przedstawiciele środowisk uczestniczących w marszu, m.in. organizacje odpowiedzialne za przygotowanie lubelskiego marszu: Stowarzyszenia Solidarni 2010, Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Lublinie i Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. W pomoc w zorganizowaniu marszu zaangażowały się także środowiska narodowej młodzieży.

 

Żądamy, aby TV Trwam jak najszybciej uzyskała możliwość nadawania na MUX1– powiedział Tomasz Stańko, prezes Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Lublinie.

– Chcemy zaprotestować przeciwko ograniczaniu dostępu do przestrzeni publicznej wolnym mediom – szczególnie TV Trwam. Uzyskała ona wprawdzie koncesję na nadawanie na multipleksie cyfrowym, jednak nie może uzyskać dostępu do samego mulitpleksu. Jest to dla nas całkowicie niezrozumiałe. Żądamy, aby TV Trwam jak najszybciej uzyskała ten dostęp. Należy się to nam, katolikom, którzy mają jedyne medium katolickie, jedyną telewizję publiczną. TV Trwam to jedyne medium, które nadaje w przestrzeni publicznej i ma możliwość dotarcia do każdego Polaka – zaznacza Tomasz Stańko.

Piotr Mazur, wiceprzewodniczący Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych i sekretarz lubelskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, wskazuje że hasło przewodnie niedzielnego marszu nie jest przypadkowe.

– „NIE MA WOLNOŚCI BEZ CZĘSTOTLIWOŚCI – JESTEM, CZUWAM,  TRWAM!” – to  przede wszystkim parafraza hasła: „Nie ma wolności bez Solidarności”, gdzie Solidarność była wyrazem wolnego słowa. Teraz tę rolę przejęła TV Trwam, która będzie skierowana do masowego odbiorcy. Będzie głosem wolności wobec innych mediów (…). Dzięki formacji religijnej i publicystyce TV Trwam z dostępem ogólnopolskim będzie powiększała przestrzeń wolności w naszym kraju – zwrócił uwagę Piotr Mazur.

Dodał, że to jest także sprzeciw wobec polityki państwa.

– To nasz sprzeciw wobec „bandyckiej polityce państwa”, które pobiera pieniądze za coś, czego nie daje w sposób należny. „Nie ma wolności bez częstotliwości – jestem, czuwam, trwam!”- to przede wszystkim parafraza hasła: „Nie ma wolności bez Solidarności”, gdzie Solidarność była tym wyrazem wolnego słowa. Teraz tę rolę przejęła TV Trwam, która będzie skierowana do polskiego społeczeństwa – powiedział Piotr Mazur.

Wagę głosów poparcia dla katolickiej telewizji podkreśliła również podczas poniatowskiego marszu w obronie TV Trwam poseł Gabriela Masłowska.

– W obliczu aktywności zła, tym bardziej potrzebne jest popieranie mediów katolickich – w tym właśnie naszej TV Trwam. To bardzo ważne. Każdy protest jest bardzo ważny! To, że w polskim Sejmie wciąż wisi w sali obrad Krzyż, to że szczęśliwie nie udało się wprowadzić ustawy o związkach partnerskich, to że istnieje Radio Maryja – to właśnie zawdzięczamy modlitwie i naszej aktywności. Zawdzięczamy to temu, że stawiamy opór, że się sprzeciwiamy. Bo pamiętamy, że „jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy”! –zaznaczyła poseł Gabriela Masłowska.

List do o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora Radia Maryja

 

Przypomnijmy, katolicka stacja pomimo otrzymania koncesji na nadawanie cyfrowe naziemne nie może rozpocząć nadawania na MUX1, gdyż jej miejsce bezprawnie zajmuje TVP. Co więcej TV Trwam musi płacić za koncesję, której de facto jeszcze nie ma. Przeciwko tej rażącej dyskryminacji na ulice polskich miast wychodzą obrońcy wolnych mediów. Następny marsz odbędzie się 23 we Wrocławiu.

Sprawę blokowania – wbrew ustawie – miejsca MUX-1 przeznaczonego dla TV Trwam bada Urząd Komunikacji Elektronicznej. Prezes Magdalena Gaj zapowiada, że proces będzie trwał to do końca listopada. Tymczasem nadawca TV Trwam już od 2 miesięcy musi płacić za koncesję bez możliwości nadawania. Taka sytuacja budzi społeczne niezadowolenie.

RIRM