J. Krajewski: W 2019 roku poznamy raport z prac komisji śledczej ds. Amber Gold

W tym roku nie poznamy raportu z prac komisji śledczej ds. Amber Gold. Wiceszef komisji poseł Jarosław Krajewski poinformował, że komisja zrobi to w przyszłym roku. Wyjaśnił, że powodem opóźnienia są nowe materiały, z którymi trzeba się zapoznać.

Według wcześniejszych zapowiedzi ogłoszenie raportu miało nastąpić na przełomie listopada i grudnia. Poseł Jarosław Krajewski zapewnił, że sprawozdanie jest w przygotowaniu. Niewykluczone jednak, że przed jego ogłoszeniem potrzebne będą przesłuchania świadków.

– Komisja dość intensywnie dokonuje kwerendy materiału zebranego, pod kątem sporządzonych wniosków, które zostaną uwzględnione w sprawozdaniu. To, że dzisiaj komisja śledcza nie przesłuchuje kolejnych świadków, nie oznacza, że nie pracuje. To sprawozdanie jest w przygotowaniu. Nie możemy dziś wykluczyć, że będzie konieczność przesłuchania kolejnych świadków lub świadków już wzywanych przez komisję, ponieważ cały czas dostajemy nowe materiały. Mimo tego, że komisja od dwóch lat pracuje, to musimy się zapoznać z tymi materiałami, które zostały np. odnalezione i które otrzymaliśmy w grudniu bieżącego roku – wskazał Jarosław Krajewski.

W poniedziałek komisja śledcza ma się zapoznać z nowymi niejawnymi dokumentami, które wpłynęły do niej od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Według nieoficjalnych informacji portalu wPolityce.pl, dokumenty dotyczą przestępczości zorganizowanej w Gdańsku oraz niektórych wątków zagranicznych związanych z aferą Amber Gold.

Sejmowa komisja śledcza od lipca 2016 r. bada prawidłowość i legalność działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład spółki Marcina P.

Amber Gold, która miała inwestować w złoto, ogłosiła upadłość w 2012 r. W ramach tzw. piramidy finansowej oszukała ok. 19 tysięcy osób.

RIRM