Dr J. Szarek: To dzień zwycięstwa weteranów antykomunistycznego podziemia

To dzień zwycięstwa weteranów antykomunistycznego podziemia – powiedział prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek w czwartek podczas uroczystości wręczenia not identyfikacyjnych członkom rodzin 21 ofiar totalitaryzmu komunistycznego.

Jak podkreślił dr Jarosław Szarek, dzień wręczenia not jest dniem zwycięstwa weteranów antykomunistycznego podziemia.

„Poznamy życiorysy kilkudziesięciu osób, z różnych stron, nie tylko Polski. Ci najstarsi urodzili się w Rydze, Baku, we Lwowie, Krakowie, Poznaniu, jeszcze w końcu XIX w. Ci najstarsi wzięli udział w walce o wolną, niepodległą Polskę. Walczyli w powstaniu wielkopolskim, wojnie polsko-bolszewickiej. Ci młodsi wyrastali wraz z odrodzoną Rzeczpospolitą, która powstała z ich wysiłku. Później, gdy przyszła druga wojna światowa, nie zawahali się” – mówił.

„Wszyscy stali w swym życiu przed wyborem, czy wybrać Polskę, czy obojętność i wybrali Polskę. Dlaczego, gdzie ten wybór się zaczął? Może na kolanach matki, która opowiadała im o powstańcach styczniowych, może czytała o Orlętach Lwowskich, bohaterach spod Zadwórza, <<Uśmiechu Lwowa>> Kornela Makuszyńskiego, wierszach Edwarda Słońskiego, legendzie Władysława Bełzy o polskiej ziemi i grupie polskich pątników, (…) którym papież powiedział: <<Weźcie garść polskiej ziemi i wyciśnijcie z nich krew tych wszystkich, którzy przez wieki na tej ziemi walczyli o Polskę>>” – zaznaczył.

Prezes IPN zwrócił uwagę, że bohaterowie dzisiejszego dnia tak zostali wychowani.

„Nie przypuszczali jeszcze, że (…) wiek XX przyniesie taki ocean krwi, która uświęci tą ziemię, i że to będzie też ich krew. Oni zginęli, zostali wymordowani, zostali wyklęci. (…) Tak było, ale przyszło zwycięstwo. (…) Wielu z nich nie ma grobów, ale wielu ich poprzedników, wielu bohaterów powstania styczniowego, też ich nie ma. Nie mają grobów członkowie rządu na czele z Romualdem Trauguttem, nie ma ostatni dowódca, kapelan powstania styczniowego ks. Stanisław Brzóska ze swoim adiutantem. To jest ciągle ta sama historia” – podkreślił.

„Wiemy, co nam przyniósł wiek XX. 1 maja 1949 r., gdy miliony naszych rodaków maszerowało pod czerwonymi flagami i portretami Stalina (…) Zdzisław Broński ps. <<Uskok>> pisał: <<Polska tonie czerwoną powodzią>>. Czerwona powódź zalewała nas wtedy. (…) Po każdej powodzi zostaje chora ziemia, na chorej ziemi nic nie wyrośnie. Tę ziemię trzeba leczyć, lekarstwem jest czas. Po pewnym czasie pojawia się zieleń, pojawia się młody las. Dzisiaj ten młody las już rośnie, strzeżmy tego młodego lasu” – dodał.

PAP/RIRM/TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl