Ambasador UE w Moskwie wróci do Brukseli na konsultacje
Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini przekazała ambasadorowi Unii Europejskiej w Moskwie, by wrócił do Brukseli na miesięczne konsultacje. To reakcja na próbę zabójstwa w Wielkiej Brytanii byłego oficera rosyjskiego wywiadu Siergieja Skripala.
Instrukcję w tej sprawie Federice Mogherini wydali szefowie unijnych państw, którzy spotykali się na szczycie w Brukseli. Przywódcy zgodzili się, że Rosja jest prawdopodobnie odpowiedzialna za zamach na Siergieja Skripala ponieważ nie ma innego wiarygodnego wyjaśnienia tej sprawy.
Państwa członkowskie zapowiedziały także współpracę nad wyciągnięciem konsekwencji w tej sprawie. Poseł Waldemar Andzel, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej, z zadowoleniem przyjął decyzję Unii o wycofaniu ambasadora z Rosji.
– Myślę, że jest to dobra decyzja. Wiele rzeczy pokazuje, że Rosjanie mieli coś wspólnego ze śmiercią płk. Skripala i Unia Europejska powinna pokazać solidarność w postępowaniu – wskazał Waldemar Andzel
Ambasadorem Unii Europejskiej w Moskwie jest Niemiec Markus Ederer. Niewykluczone, że Rosja zdecyduje się – w związku z decyzją UE – na wycofanie na konsultacje swojego ambasadora z Brukseli.
Według nieoficjalnych informacji, część stolic unijnych przygotowuje szerszą akcję – wydalenie rosyjskich dyplomatów – podobnie jak uczyniła to Wielka Brytania – lub wzywanie swoich ambasadorów na konsultacje.
RIRM