Już ponad 32 tysiące osób chce wziąć udział w uroczystości beatyfikacji Rodziny Ulmów w Markowej na Podkarpaciu. Ta liczba cały czas rośnie – zaznaczyła dr Małgorzata Sztolf, wicedyrektor Biura Uroczystości Beatyfikacyjnej, podczas czwartkowej konferencji prasowej w Przemyślu.
fot. PAP/Darek Delmanowicz
Niech przykład tej bohaterskiej rodziny, która ofiarowała swoje życie, by ratować prześladowanych Żydów, pomaga wam w zrozumieniu, że do świętości i heroicznych czynów dorasta się poprzez wierność w małych, codziennych sprawach – powiedział papież Franciszek zwracając się do Polaków podczas środowej audiencji. Ojciec Święty przypomniał o zbliżającej się beatyfikacji rodziny Ulmów, która odbędzie się 10 września w Markowej na Podkarpaciu.
Poprzez zainteresowanie historią rodziny Ulmów, ludzie na świcie zdobędą wiedzę o tym, jak wyglądała okupacja niemiecka w Polsce – że była ona strasznie brutalna, że za niewielkie wykroczenia groziła śmierć – powiedział w piątek zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma.
W filmie z jednej strony stawiam pytanie: „Dlaczego Józef Ulma razem z żoną zdecydowali się ratować Żydów, wiedząc, że grozi im śmierć, jeśli zostaną przyłapani?”. Z drugiej strony pada też pytanie o to, dlaczego człowiek staje się bestią, że jest w stanie strzelać do biednych dzieci. Konfrontuję dwa światy (…). Przytaczam w filmie informacje nt. podłoża niemieckiego nazizmu, które są bardzo mało znane – powiedział Dariusz Walusiak, reżyser filmu „Ulmowie. Błogosławiona rodzina”, podczas środowych „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
„Śmierć za człowieczeństwo. Rodzina Ulmów” – to wystawa, którą od dziś można podziwiać przed Pałacem Prezydenckim. Wpisuje się ona w szereg inicjatyw, które powstają, by przybliżyć losy bohaterskiej rodziny, która 10 września zostanie wyniesiona na ołtarze.
Przed Pałacem Prezydenckim uroczyście została otwarta wystawa plenerowa „Śmierć za człowieczeństwo. Rodzina Ulmów”. Ekspozycja została przygotowana w czasie obchodów towarzyszących beatyfikacji rodziny.
Pismo Święte, w którym zapisano ołówkiem „tak” przy przypowieści o miłosiernym samarytaninie – taki testament zostawili po sobie Ulmowie. Beatyfikacja rodziny odbędzie się już 10 września. Do Markowej może dotrzeć nawet 30 tys. pielgrzymów.
Ekspozycja składa się z dwudziestu plansz, prezentujących między innymi dokumenty i zdjęcia ilustrujące historię rodziny Ulmów oraz życie polskiej i żydowskiej społeczności Markowej. Przedstawione zostały także realia okupacji niemieckiej w Polsce, podczas której każdemu, kto pomagał Żydom, groziła kara śmierci.
fot. Dawid Bagiński, Anita Suraj-Bagińska
Na beatyfikację Rodziny Ulmów i uroczystości towarzyszące zgłosiło się 25 tys. osób, które chciałaby wziąć w niej udział z terenu naszej diecezji, jak i spoza oraz ok. 900 kapłanów, którzy chcą koncelebrować Mszę św. beatyfikacyjną pod przewodnictwem ks. kard. Marcello Semerano, który w imieniu Ojca Świętego Franciszka ogłosi Rodzinę Ulmów błogosławionymi męczennikami Kościoła katolickiego – mówił ks. dr Witold Burda, postulator w procesie beatyfikacyjnym Rodziny Ulmów, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Dodał także, że Markowa czeka na wszystkich pielgrzymów, żeby móc wspólnie uczestniczyć w tej niezwykle poruszającej uroczystości.
Sejm ustanowił w piątek rok 2024 Rokiem Rodziny Ulmów. W uchwale wskazano, że w roku 2024 przypada 80. rocznica zamordowania rodziny w Markowej na Podkarpaciu przez żandarmerię niemiecką za ukrywanie Żydów z rodzin Goldmanów, Didnerów i Grünfeldów. Zaznaczono, że Ulmowie są symbolem tych wszystkich, którzy oddali życie za pomoc prześladowanym przez Niemców Żydom.