Wpisy

[TYLKO U NAS] Prof. J. Odziemkowski: W czasie Powstania Warszawskiego widać było piękno ludzkich postaw. Piękno zrywu przeciwko absolutnemu złu, które nie tylko miało odejść, ale przeciwko wielkiemu złu, które miało przyjść

W czasie Powstania Warszawskiego można było zaobserwować piękno ludzkich postaw, piękno zrywu przeciwko bez wątpienia absolutnemu złu, ale nie tylko złu, które miało odejść, ale przeciwko wielkiemu złu, które miało przyjść. (…) Do tego dochodziło pragnienie zrzucenia wreszcie jarzma, które od pięciu lat ciążyło nad miastem. To było jarzmo nie tylko obcej okupacji, ale jarzmo zbrodni, jarzmo niszczenia życia ludzkiego oraz pogardy dla życia ludzkiego – mówił prof. Janusz Odziemkowski, historyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie Radia Maryja i TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Prof. J. Odziemkowski: Gdybyśmy przegrali Bitwę Warszawską, bylibyśmy dzisiaj innym narodem. Nastąpiłoby przeobrażenie go na wzór Rosji bolszewickiej

Gdybyśmy przegrali Bitwę Warszawską, bylibyśmy dzisiaj innym narodem, o innej psychice, innej mentalności. Szukalibyśmy swojego miejsca w historii, mielibyśmy brutalnie przerwaną ciągłość historyczną w 1920 roku. To nie byłaby tylko jedna z przegranych wojen. To byłoby wkroczenie na zupełnie inną ścieżkę rozwoju narodu i przeobrażenie go na wzór Rosji bolszewickiej – przewidywał prof. Janusz Odziemkowski, historyk UKSW w Warszawie, w niedzielnym wydaniu „Rozmów niedokończonych” na antenie TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Prof. J. Odziemkowski: Powstanie Śląskie było odpowiedzią na falę niemieckiej reperesji

To było spontaniczne, nieprzygotowane powstanie. Była to odpowiedź na falę represji ze strony niemieckiej władzy i masakrę w Mysłowicach. Struktury były gotowe, bo przygotowywano powstanie na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że Śląsk nie zostanie przyznany Polsce – powiedział w piątkowym „Polskim punkcie widzenia” na antenie Telewizji Trwam prof. Janusz Odziemkowski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

[TYLKO U NAS] Prof. J. Odziemkowski: Nie doceniamy dziedzictwa powstań patrząc tylko na krew. Bez ofiar moglibyśmy nigdy się nie odrodzić

Czasem nie doceniamy dziedzictwa powstań patrząc tylko na straty i na krew. Czy ofiary były konieczne? Tak potoczyła się nasza historia, że bez tych ofiar prawdopodobnie moglibyśmy nigdy się nie odrodzić. I dzisiaj nie rozmawialibyśmy o Polsce. Z jednej strony nas krytykują, mówią, że jesteśmy nacjonaliści i myślimy tylko o naszej ojczyźnie. Jednocześnie mamy opinię ludzi, którzy zawsze będą gotowi stanąć w walce o Polskę. Nie koniecznie z bronią w ręku, możemy bronić słowem, kulturą, postawą, ale ojczyzny nie odstąpimy – podkreślił prof. dr hab. Janusz Odziemkowski, historyk z UKSW, podczas „Rozmów niedokończonych” w TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Prof. J. Odziemkowski: Sowieci chcieli wejść do Warszawy z przekazem, że oto sami Polacy chcą komunizmu

Oni wręcz namawiali do walki zbrojnej. Wezwanie Polaków do sięgnięcia za broń miało obnażyć to, że AK nie istnieje, Polacy kolaborują z Niemcami, a jedyną siłą zdolną do dźwignięcia Polski są komuniści polscy. Stalin przekonywał Zachód, że nie ma państwa podziemnego, a Polacy kolaborują z Hitlerem – powiedział o postawie Sowietów wobec Powstania Warszawskiego w czwartkowych „Aktualnościach Dnia” na antenie Radia Maryja historyk, wykładowca UKSW w Warszawie prof. Janusz Odziemkowski.

[TYLKO U NAS] Prof. Odziemkowski: W II RP przewidziano wybuch wojny, dlatego główny nacisk kładziono na rozwój wojska

Po zakończeniu wojny z Rosją bolszewicką – w 1921 r. – odbyła się narada z udziałem wojskowych. Przyjęto założenia, że wybuch kolejnej wojny nastąpi w 1940-1941 r. – powiedział w środowym programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam kierownik Katedry Historii Wojskowej na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych UKSW w Warszawie prof. Janusz Odziemkowski. Jak dodał, na rozbudowę armii w II RP przeznaczano ok. 25 proc. budżetu państwa (na dzisiaj byłoby to 80 mld zł rocznie), co odbiło się na innych dziedzinach, ale było działaniem koniecznym.

[TYLKO U NAS] Prof. J. Odziemkowski o Bitwie Warszawskiej: To był ogromny sukces, który właściwie ocalił państwo i naród takim, jakim jest

Był to ogromny sukces. On właściwie ocalił państwo, ocalił naród takim, jakim jest, ze swoimi wadami, brakami. Gdybyśmy wtedy przegrali, nie wiadomo, czy dzisiaj bylibyśmy jeszcze narodem. Zupełnie inaczej potoczyłaby się historia – mówił w środowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam prof. Janusz Odziemkowski, historyk z UKSW w Warszawie.