To, co robi obecny rząd, jest mocnym sygnałem, że jeśli w Pałacu Prezydenckim zamieszka jego kandydat, to będziemy mieli usankcjonowaną prawnie aborcję, czyli zabijanie niewinnych – również zdrowych – dzieci do dziewiątego miesiąca ciąży. Jako społeczeństwo, jako naród musimy się zmobilizować i mobilizować każdego, kto jeszcze nie jest zdecydowany. Stoimy przed jasnym wyborem. Jeśli jako naród nie oprzytomniejemy, to 2 czerwca obudzimy się w kraju, w którym matka będzie mogła pod byle pretekstem zabić własne dziecko, w którym lekarz zastrzykiem z chlorku potasu będzie miał prawo odebrać życie dziecku choremu czy zdrowemu – mówił prof. Bogdan Chazan, ginekolog-położnik oraz działacz pro-life w rozmowie z red. Pauliną Gajkowską dla „Naszego Dziennika”.