Wpisy

P. Jaki: Niech prezydent Warszawy ustali termin, kiedy chciałaby się stawić na komisji, i my ten termin przyjmiemy

My już sami nie wiemy, jak mamy polemizować z Hanną Gronkiewicz-Waltz – powiedział wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Przewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji odniósł się w ten sposób do słów prezydent Warszawy, która na konferencji prasowej zarzuciła komisji m.in., że jest organem politycznym, dokonuje selekcji spraw, którymi się zajmuje i nie wzywa kluczowych świadków.

[TYLKO U NAS] J. Mosiński: Potrzebna jest „ogólnopolska” ustawa reprywatyzacyjna

Na chwilę obecną to, co mamy nie wystarcza, aby ukrócić to złodziejstwo, z którym mamy do czynienia na co dzień w komisji weryfikacyjnej, bo codziennie przychodzą jakieś pisma z różnych stron kraju – powiedział w rozmowie z dziennikarzem TV Trwam Szymonem Kozupą poseł PiS Jan Mosiński w związku z projektem ustawy reprywatyzacyjnej.

H. Gronkiewicz-Waltz niewzruszona wobec komisji weryfikacyjnej

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz–Waltz konsekwentnie odmawia udziału w posiedzeniach komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.  Dzieje się tak pomimo nacisków ze strony jej partyjnych kolegów, a także oddalenia przez Naczelny Sąd Administracyjny wniosków ws. sporu kompetencyjnego, który przedstawiała dotychczas jako powód niestawiennictwa.

[TYLKO U NAS] S. Kaleta: Grzywna nie motywuje HGW do stawienia się przed komisją

Dla zwykłego obywatela 19 tys. zł to ogromne pieniądze, jednak dla Hanny Gronkiewicz-Waltz nie jest to motywacja, by stawić się przed komisją ds. warszawskiej reprywatyzacji i wyjaśnić nieprawidłowości z nią związane – powiedział w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam Sebastian Kaleta. Członek komisji weryfikacyjnej odniósł się również do orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego ws. kompetencji pracy komisji.

Kolejne nieruchomości pod lupą komisji weryfikacyjnej

Komisja weryfikacyjna bierze pod lupę kolejne nieruchomości. Tym razem zajmuje się sprawą trzech działek przy Placu Defilad. Zeznania złożył dzisiaj były wiceprezydent stolicy Jarosław Jóźwiak. Przyznał, że ustanawianie kuratora dla osób już nieżyjących było złamaniem przepisów. Taka sytuacja miała mieć miejsce właśnie w przypadku działek przy Placu Defilad.