ZIO w Pjongczangu. Natalia Czerwonka z 12. czasem na 1000 m

Natalia Czerwonka zajęła 12. pozycję w rywalizacji panczenistek na 1000 m podczas rozgrywanych w Pjongczangu ZIO. Wygrała Holenderka Jorien Ter Mors, która rezultatem 1:13.56 ustanowiła nowy rekord olimpijski. W saneczkarskich dwójkach również 12. lokatę wywalczyli Wojciech Chmieliński i Jakub Kowalewski.


Choć celem numer jeden dla naszych pań są zmagania drużynowe, także w batalii indywidualnej nie można odmówić im solidnego przygotowania i woli walki. Wcześniej Natalia Czerwonka zajmowała wysokie lokaty w Pucharze Świata, dziś po raz kolejny potwierdziła, że w Pjongczangu jest liderką reprezentacji Polski.

Po słabszym otwarciu zawodniczka trzymała tempo na kolejnych okrążeniach, co wtedy dało jej 4. pozycję. Ostatecznie skończyło się osiem miejsc niżej, ale w zmaganiach, w których padł rekord olimpijski. 1:13:56 – tak pojechała zwycięska Holenderka Jorien Ter Mors. Jej czas atakowały Japonki – Nao Kodaira oraz Miho Takagi, jednak zdołały tylko stanąć odpowiednio na 2. i 3. stopniu podium.

Zadowolenia nie kryła druga z biało-czerwonych – Karolina Bosiek. 29. lokata może wydawać się mylna. Polka ma bowiem niespełna 18-lat, a do Korei przyjechała głównie po doświadczenie.

* * *

Jakub Kowalewski i Wojciech Chmielewski byli naszą nadzieją na to, że w końcu biało-czerwoni znajdą się w czołowej dziesiątce rywalizacji na torze saneczkowym. Nic z tego, para, która wcześniej potrafiła zajmować takie pozycje w Pucharze Świata, popełniła spory błąd już w pierwszym ślizgu. Poprawiła się co prawda w drugim, ale wystarczyło do zajęcia 12. lokaty.

O dużym szczęściu mogą mówić zwycięzcy Tobias Wendl i Tobias Arlt. W ich przypadku pomyłka w drugim przejeździe mogła zakończyć się utratą mistrzostwa. Mimo wytraconej szybkości utrzymali prowadzenie, a drugich Austriaków – Petera Penza i Georga Fischlera – pokonali o niespełna 0,09 sek.

* * *

Zaskoczeniem jest wysoka pozycja w kombinacji norweskiej dla Pawła Słowioka. W biegu Polak z czwartej dziesiątki przesunął się na 22. miejsce. 20. lokaty na półmetku zmagań nie utrzymał Szczepan Kupczak, który spadł na 39. pozycję. Pozostali biało-czerwoni zajęli miejsca w piątej dziesiątce. Adam Cieślar był 42., a Wojciech Marusarz 47. Wygrał Niemiec Eric Frenzel.

Sport.RIRM

drukuj