fot. Paweł Skraba

Zapaśnicy kończą przygotowania do mistrzostw świata w Oslo

Polscy zapaśnicy kończą treningi przed mistrzostwami świata, które rozpoczną się w sobotę w Oslo. Reprezentanci w stylu klasycznym do drugiej (po igrzyskach) najważniejszej imprezy sezonu przygotowywali się w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale.


Z reprezentacją nie trenował Tadeusz Michalik, który na igrzyskach w Tokio wywalczył brązowy medal.

– To był jedyny medal w sportach walki, więc możemy być z Tadka dumni. Zasłużył on na odpoczynek. Ma zresztą sporo obowiązków i szykuje się do igrzysk wojskowych. Musi ten czas wykorzystać m.in. ze sponsorami. Wszystko po to, by to, co wywalczył w Tokio, dalej funkcjonowało – mówi trener kadry, Włodzimierz Zawadzki.

fot. Paweł Skraba

Zawodnicy nie ukrywają, że medal Michalika dodał skrzydeł całej reprezentacji.

– Bardzo liczyliśmy na jakikolwiek krążek i byliśmy bardzo szczęśliwi, ale i zaskoczeni, gdy Tadkowi się udało. To dało nam motywację, a i dzięki temu zapasy mogły się trochę medialnie podbudować – mówi Rafał Krajewski.

– Na pewno jest to dla nas nowy bodziec. Chcemy po prostu iść w jego ślady i też zdobywać najwyższe cele – dodaje Mateusz Bernatek.

Za kilka dni Polaków czeka występ na mistrzostwach świata. W Oslo wystąpi siedmiu polskich „klasyków” – oprócz Bernatka i Krajewskiego będą to także Gevorg Sahakyan, Patryk Bednarz, Edgar Babayan, Arkadiusz Kułynycz i Gerard Kurniczak.

– Nastawienie chłopaków jest inne. Widzą, iż tylko praca może dać wyniki. Każdy z nich w Oslo może powalczyć, złapać formę, mieć „dzień konia” i zdobyć medal – mówi trener Zawadzki, mistrz olimpijski z Atlanty.

fot. Paweł Skraba

Zawodnicy deklarują walkę o medale.

– Jadę tam po medal, bo zawsze chcę się bić o najwyższe cele. Wiadomo, że nie będzie łatwo, bo to są mistrzostwa świata, ale już raz pokazałem, że stać mnie na medal i spróbuje to powtórzyć – mówi Bernatek, wicemistrz świata sprzed czterech lat.

– Po cichu liczymy na kilka medali, bo mamy sporo mocnych i ambitnych chłopaków. Jeżeli tylko dopisze nam trochę szczęścia, to trzy medale możemy zdobyć – dodaje Krajewski.

Polscy zapaśnicy wykuwali formę w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale, który jest ich główną bazą przygotowań.

– Jeżdżę tu od czterdziestu lat, bo wcześniej trenowałem, jak zawodnik, a dziś jestem trenerem i widzę, jak ośrodek się rozwija. Jesteśmy tutaj bardzo często, bo mamy idealne warunki do przygotowań – mówi Piotr Stępień, wicemistrz olimpijski z Barcelony, a dziś drugi trener reprezentacji Polski.

Mistrzostwa świata w zapasach odbędą się w dniach 2-10 października w Oslo.

COS Spała/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl