WTA Shenzhen. Ekspresowe zwycięstwo Radwańskiej, następna stacja: ćwierćfinał
Agnieszka Radwańska bez większych problemów awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Shenzhen. Polka pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:0, 6:3 i jest na najlepszej drodze do obrony tytułu wywalczonego przed rokiem.
Polka na starcie zawodów w Shenzhen do końca musiała drżeć o awans do II rundy. Ostatecznie „Isia” zdołała pokonać Chinkę Ying-Ying Duan i zameldowała się w drugiej rundzie turnieju. Tam czekała na nią sklasyfikowana na 78. miejscu w rankingu WTA Sorana Cirstea.
Obie tenisistki zacięcie rywalizowały o otwarcie wyniku. W decydującym momencie, aż po czternastu rozegranych punktach, lepsza okazała się krakowianka, która po chwili wygrała także własne podanie (2:0). Radwańska świetnie czytała grę i poruszała się po korcie, dzięki czemu potrafiła zaskoczyć Rumunkę znakomitym bekhendem, kończącym trzeci gem (3:0).
W szóstej odsłonie Cirstea zdołała obronić dwie piłki setowe, po czym sama dwukrotnie wywalczyła szansę na przełamanie. „Isia” opanowała jednak sytuację. Łatwo zdobyła trzy kolejne punkty i triumfowała 6:0.
Otwarcie drugiej partii należało do Sorany Cirsteay. Dużym atutem Rumunki było wykorzystanie… powtórek video. W sytuacjach spornych, w których prosiła o challenge, rozstrzygnięcie zawsze zapadało na jej korzyść. Dzięki skorygowaniu błędu sędziego utrzymała się w grze w drugim gemie, kończąc go efektownym forhendem wzdłuż linii (0:2).
Radwańska wróciła do gry po przełamaniu rywalki na 2:3. Rozpędzona „Isia” bez większego wysiłku doprowadziła do wyrównania (40-0), po czym wykazała się skutecznością przy podaniu przeciwniczki (4:3). Polka do końca nie oddała już żadnego gema (6:3) i przypieczętowała awans do ćwierćfinału.
***
Shenzhen, kort twardy, II runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 1) – Sorana Cirstea (Rumunia) 6:0, 6:3
Sport.RIRM