WTA Hongkong. Tylko trzy stracone gemy i pewny awans Radwańskiej
Agnieszka Radwańska w dobrym stylu awansowała do drugiej rundy turnieju WTA rozgrywanego na kortach twardych w Hongkongu. Najlepsza polska tenisistka nie dała większych szans Ling Zhang, wygrywając 6:1, 6:2.
Dla „Isi” zmagania w Hongkongu wieńczą sezon 2017. Polka w najnowszym notowaniu rankingu spadła bowiem na osiemnaste miejsce i nie ma już szans na udział w Mistrzostwach WTA. Dziś na jej drodze do wygranej w całym turnieju stanęła zajmująca trzysta czterdziestą ósmą pozycję w światowej klasyfikacji – Ling Zhang.
Urodzona w Krakowie zawodniczka, zgodnie z przewidywaniami, od początku przejęła inicjatywę na korcie. Od stanu 1:1 zapisała na swoim koncie pięć gemów z rzędu, m.in. dwukrotnie przełamując rywalkę. Radwańska seta zakończyła udanym forhendem (6:1).
W drugiej partii obraz gry nie uległ zmianie. Ton rywalizacji wciąż nadawała „Isia”, która z każdą kolejną minutą konsekwentnie przybliżała się do zwycięstwa w całym spotkaniu. Kiedy w siódmym gemie odebrała serwis reprezentantce Hongkongu, popisując się czterema skutecznymi minięciami, losy meczu zostały praktycznie rozstrzygnięte (6:2).
Ostatecznie Polka pokonała Ling Zhang w niewiele ponad godzinę i tym samym awansowała do drugiej rundy. W niej zmierzy się z Samanthą Stosur. Australijka promocję do 1/8 finału wywalczyła dzięki wygranej z Tajwanką Ya-Hsuan Lee 6:3, 4:6, 6:1.
***
Hongkong (Chiny), kort twardy, I runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Ling Zhang (Hongkong) 6:1, 6:2
Sport.RIRM