fot. Rafał Oleksiewicz

PŚ w łyżwiarstwie szybkim. Zbigniew Bródka z brązem w biegu ze startu masowego!

Zbigniew Bródka wywalczył brązowy medal zawodów Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim w biegu ze startu masowego. „Wróciłem z przytupem, czyli tak jak lubię” – powiedział mistrz olimpijski z Soczi.


Polacy czekali na podium Pucharu Świata od 2017 roku. Wtedy stanął na nim Artur Waś.

– Bardzo się cieszymy, że mistrz powrócił podczas naszego pucharu. Ja tylko na niego czekałem, bo wiadomo, że jak mistrz wraca, to robi to w wielkim stylu. Bardzo się cieszę, że się doczekałem i mogłem mu pomóc – powiedział Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.

Zbigniew Bródka w sobotę był bardzo zmęczony – najpierw wystartował na dystansie 1500 metrów w grupie B, później w półfinale biegu ze startu masowego, a następnie w finale.

– Zakładałem, że wrócę, choć mało kto wierzył, iż w ogóle się to stanie. Jestem, czuję się dobrze i myślę, że to dobre wejście w sezon – zaznaczył Bródka.

fot. Rafał Oleksiewicz

Finałowy bieg ze startu masowego był pasjonujący. Polak oraz późniejszy zwycięzca Japończyk Masahito Obayashi szybko oderwali się od grupy i zaczęli uciekać. Później dołączył do nich reprezentant Rosji Ruslan Zakharov. Zbigniew Bródka ostatecznie finiszował na trzeciej pozycji.

– Trudno nie być zmęczonym. Tak naprawdę nie zakładałem, że będzie taka ucieczka. Wiedziałem, że muszę skoczyć po jakieś punkty, by przesunąć się w klasyfikacji. Liczyłem na wejście do ósemki, ale na pewno nie na medal. Wszystko zaczęło się klarować, gdy ucieczka zaczęła dochodzić cały peleton. Kiedy widziałem, że mam sto metrów do peletonu i że za mną jest tak naprawdę dwóch czy trzech zawodników, to medal zaczynał być realny – mówił Bródka.

Dla Polaka start w tegorocznym Pucharze Świata jest pierwszym po dwóch sezonach przerwy. Mistrz olimpijski z Soczi w tym czasie wprawdzie trenował, ale nie uczestniczył w zawodach. Przed obecnym sezonem zdecydował się na całkowity powrót do sportu.

Medal Bródki jest największym osiągnięciem „Biało-Czerwonych” w trwających od piątku zawodach Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim. Pierwszego dnia zawodów piąte miejsce na dystansie 500 metrów kobiet zajęła Kaja Ziomek. W sobotę Polka na tym samym dystansie była trzynasta.

– Dziś też jestem zadowolona, choć miejsce jest dużo gorsze niż wczoraj, ale to też był dobry bieg. To jest lekko dwie dziesiąte sekundy wolniej niż wczoraj, czyli kilka drobnych błędów. Przede wszystkim trochę wolniejszy czas otwarcia, przez to automatycznie wejście w pierwszy łuk było gorsze, co potem spowodowało, że wejście w drugi łuk także było gorsze. To są drobne rzeczy. Mam dzisiaj trzynaste miejsce, ale to jest dalej top dwadzieścia na świecie, więc jest fajnie – mówiła Kaja Ziomek.

Dwie lokaty wyżej uplasowała się na 500 metrów Andżelika Wójcik, która była czternasta na dystansie dwukrotnie dłuższym.

– Wypada powiedzieć, że cieszy stabilna forma, ale tak naprawdę nie ścigam się z zawodniczkami z grupy A czy B, tylko ze swoim czasem i wiem, w którym miejscu jestem. Mam jeszcze dużo rzeczy do poprawy. Szczerze powiedziawszy to czasy na 500 i 1000 metrów dają mi do zrozumienia, że nie był to mój dzień. Nie czułam się optymalnie, bo układ nerwowy dość mocno dostał – wyjaśniła Andżelika Wójcik.

fot. Rafał Oleksiewicz

Na trzynastej lokacie w grupie A uplasowała się tomaszowianka Karolina Bosiek.

Do sukcesów Polaków w trakcie drugiego dnia zawodów Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim należy też dodać czwarte miejsce Bródki w grupie B na dystansie 1500 metrów, co da mu awans do grupy A w następnych zawodach, a także piątą lokatę Polek w biegu drużynowym. Zespół w składzie Natalia Czerwonka, Magdalena Czyszczoń i Karolina Bosiek wyprzedził Rosjanki, Norweżki i Amerykanki.

fot. Rafał Oleksiewicz

Konrad Niedźwiedzki powiedział, że jest bardzo zadowolony z postawy polskich zawodników.

– Sprinterzy świetnie się pokazali. (…) Widać, że mają bardzo duże możliwości. Bardzo dobrze zaprezentowały się też dziewczyny na 1000 metrów i nasza drużyna. No i oczywiście Zbyszek, który jest na razie najmocniejszym polskim akcentem – powiedział dyrektor sportowy PZŁS.

Polscy zawodnicy podkreślili, że dla nich start w tak ważnych zawodach w Polsce ma ogromne znaczenie.

– To wielkie wydarzenie. Szkoda, że mamy okrojoną atmosferę ze względu na pandemię, ale cieszę się bardzo, że po raz kolejny Puchar Świata gości w Tomaszowie Mazowieckim – mówił Bródka.

– Super, że są tutaj kibice, bo to bardzo pomaga. Zapraszam jeszcze w niedzielę do Areny Lodowej – dodała Wójcik.

Impreza, w której udział bierze cała światowa czołówka, została dofinansowana ze środków budżetu państwa w wysokości 300 tysięcy złotych. Partnerem zawodów jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. Zawody potrwają do niedzieli.

***

Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim (dzień drugi):

Kobiety

500 metrów

Grupa A

  1. Erin Jackson (Stany Zjednoczone) 37.555
  2. Angelina Golikova (Rosja) 37.635
  3. Nao Kodaira (Japonia) 37.789


11. Andżelika Wójcik (Polska) 38.273

  1. Kaja Ziomek (Polska) 38.349

Grupa B

  1. Michelle de Jong (Holandia) 38.628
  2. Marrit Fledderus (Holandia) 38.676
  3. Kristina Silaeva (Rosja) 38.733

 

1000 metrów

Grupa A

  1. Brittany Bowe (Stany Zjednoczone) 1.14,786
  2. Miho Takagi (Japonia) 1.15,385
  3. Nao Kodaira (Japonia) 1.15,711

  1. Karolina Bosiek (Polska) 1.17,728
  2. Andżelika Wójcik (Polska) 1.17,754

Grupa B

  1. Yekaterina Aydova (Kazachstan) 1:17.194
  2. Mei Han (Chiny) 1:17.241
  3. Nikola Zdráhalova (Czechy) 1:17.996

  1. Natalia Czerwonka (Polska) 1:18.154
  2. Natalia Jabrzyk (Polska) 1:21.472
  3. Olga Kaczmarek (Polska) 1:21.996

 

Bieg drużynowy

Grupa A

  1. Kanada 3:00.280
  2. Japonia 3:01.516
  3. Holandia 3:02.699
  4. Polska (Natalia Czerwonka, Magdalena Czyszczoń, Karolina Bosiek) 3:06.516

Grupa B

  1. Białoruś 3:07.451
  2. Szwajcaria 3:12.468
  3. Niemcy 3:12.586

 

Mężczyźni

1500 metrów

Grupa A

  1. Min Seok Kim (Korea Południowa) 1:46.152
  2. Zhongyan Ning (Chiny) 1:46.191
  3. Joey Mantia (Stany Zjednoczone) 1:46.388

Grupa B

  1. Kazuya Yamada (Japonia) 1:47.340
  2. Taiyo Nonomura (Japonia) 1:47.371
  3. Shane Williamson (Japonia) 1:47.658
  4. Zbigniew Bródka (Polska) 1:47.799
  5. Marcin Bachanek (Polska) 1:49.815
  6. Jakub Piotrowski (Polska) 1:50.406
  7. Sebastian Kłosiński (Polska) 1:50.672
  8. Szymon Palka (Polska) 1:50.953

 

Bieg ze startu masowego

  1. Masahito Obayashi (Japonia) 7:56.910
  2. Ruslan Zakharov (Rosja) 7:56.990
  3. Zbigniew Bródka (Polska) 8:09.480

Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego/Sport.RIRM

drukuj