PŚ w Lahti. Polska druga! „Drużynówka” dla Niemców

Polscy skoczkowie zajęli drugie miejsce w drużynowym konkursie Pucharu Świata w fińskim Lahti. Na Salpausselce najlepsza okazała się reprezentacja Niemiec, zaś podium uzupełnili Norwegowie.


Biało-czerwoni od początku rywalizacji utrzymywali się w ścisłej czołówce i po bardzo dobrej próbie w wykonaniu Macieja Kota (129 m) przegrywali jedynie z naszymi zachodnimi sąsiadami. Kiedy dość przeciętnymi skokami – jak na swoje możliwości – popisali się Stefan Hula (118.5 m) oraz Dawid Kubacki (119 m), perspektywa ewentualnego zwycięstwa przez aktualnych mistrzów świata mocno się oddaliła.

Świetna postawa Kamila Stocha (129 m) sprawiła jednak, że półmetku zmagań Niemcy musieli uważać na atakujących ich Polaków (przewaga niespełna dziewięciu punktów).

W drugiej serii podopieczni Stefana Horngachera choć nadal nie schodzili poniżej pewnego wysokiego poziomu, nie byli w stanie na poważnie zagrozić srebrnym medalistom olimpijskim w drużynie z Pjongczangu. Na stosunkowo dalekie próby Macieja Kota (126.5 m) i Stefana Huli (122 m), jeszcze lepszymi skokami odpowiadali bowiem Karl Geiger (127.5 m) oraz Markus Eisenbichler (130 m).

W tym momencie sprawa wygranej stała się właściwie rozstrzygnięta. Startujący w trzeciej grupie zawodników Richard Freitag (125.5 m) tylko potwierdził dominację zespołu prowadzonego przez trenera Wernera Schustera, zaś Andreas Wellinger (127 m) przypieczętował pierwszy triumf niemieckiej ekipy w obecnym sezonie.

Ostatecznie Niemcy wyprzedzili drugich biało-czerwonych o ponad jedenaście oczek. W finałowej rundzie po raz kolejny błysnął Dawid Kubacki, który tym razem uzyskał 125.5 m. Prawdziwą „petardę” odpalił natomiast Kamil Stoch. Lider Pucharu Świata poszybował na odległość aż 131 m, a w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej nie miał dziś sobie równych.

Do samego końca trwała z kolei zażarta walka o najniższy stopień podium. Zwycięsko wyszli z niej Norwegowie. Drużyna Alexandra Stoeckla po tym, gdy Daniel Andre Tande zaliczył jedynie 101 m, musiała gonić zaskakująco dobrze prezentujących się Austriaków i dopiero dalekie loty Andreasa Stjernena (130.5 m) oraz Johanna Andre Forfanga (127. m) nieco uspokoiły sytuację.

Kwestię trzeciego miejsca rozstrzygnął Robert Johansson (126.5 m). Wobec nieco krótszej próby Michaela Hayboecka (125 m), podopieczni Heinza Kuttina przegrali walkę ze Skandynawami różnicą 8.1 pkt. Piątą pozycję zajęli Japończycy, którzy okazali się lepsi od Słoweńców, Szwajcarów i Rosjan.

Na niedzielę zaplanowano konkurs indywidualny z udziałem sześciu Polaków. Początek głównych zawodów o godzinie 15:30 czasu warszawskiego. Rywalizację poprzedzi seria próbna (14:30).

***

Wyniki konkursu drużynowego:

1. Niemcy (Karl Geiger 130 m / 127.5 m, Markus Eisenbichler 125 m / 130 m, Richard Freitag 121 m / 125.5 m, Andreas Wellinger 124 m / 127 m) – 1124.5 pkt.
2. Polska (Maciej Kot 129 m / 126.5 m, Stefan Hula 118.5 m / 122 m, Dawid Kubacki 119 m / 125.5 m, Kamil Stoch 127.5 m / 131 m) – 1113.2 pkt.
3. Norwegia (Andreas Stjernen 125.5 m / 130.5 m, Daniel Andre Tande 101 m / 125 m, Johann Andre Forfang 125.5 m / 127.5 m, Robert Johansson 125.5 m / 126.5 m) – 1082.6 pkt.
4. Austria – 1074.5 pkt.
5. Japonia – 1052.6 pkt.
6. Słowenia – 991.0 pkt.
7. Szwajcaria – 931.0 pkt.
8. Rosja – 833.1 pkt.

Sport.RIRM

drukuj