Polak w półfinale Pucharu Świata w szachach
To prawdopodobnie największy sukces w powojennej historii polskich szachów. Jan Krzysztof Duda dotarł do półfinału Pucharu Świata w szachach. Jego przeciwnikiem będzie mistrz świata i najwyżej notowany zawodnik w historii dyscypliny Magnus Carlsen.
Awans do półfinału zapewniła Polakowi znakomita gra przeciwko hinduskiemu arcymistrzowi Viditowi. Gdy doszło do końcówki, Jan Krzysztof Duda zagrał ruch, który był w stanie przewidzieć jedynie komputer.
– Król h1! Jest, zagrał to Jan Krzysztof Duda. Ja myślę, że to już oznacza, iż ta partia jest rozstrzygnięta – mówił komentator.
Zadowolenia z dotychczasowego przebiegu turnieju nie kryje sam Jan Krzysztof Duda, który dotąd nie przegrał w turnieju żadnej z partii.
– Gram rozsądnie. Prawdopodobnie to najlepszy turniej w moim życiu w szachach klasycznych. Jestem bardzo zadowolony z mojej gry, nie popełniam zbyt wielu błędów – mówił Jan Krzysztof Duda w wywiadzie dla Międzynarodowej Federacji Szachowej.
Jan Krzysztof Duda zmierzy się teraz z mistrzem świata, który od lat przewodzi w światowym rankingu szachistów Magnusem Carlsenem. Norweg do października 2020 roku mógł pochwalić się niesamowitym rekordem 125 partii bez porażki w szachach klasycznych. Tym, który go wówczas pokonał, był właśnie Jan Krzysztof Duda.
-Mówiąc szczerze, ta porażka nie była aż tak dotkliwa. 100 wygranych gier było czymś, czym się przejmowałem, ale potem wiedziałem, że porażka kiedyś nadejdzie. Podejmuję ryzyko w moich grach. Oczywiście odczuwam tę porażkę. Generalnie jestem zły, gdy przegrywam – podkreślił Magnus Carlsen.
Wcześniej na trwającym nieopodal rosyjskiego Soczi turnieju z Magnusem Carlsenem zmierzył się inny z polskich arcymistrzów Radosław Wojtaszek. Dwie partie w systemie klasycznym zakończyły się remisami, ale w tie-breaku lepszy okazał się mistrz świata. Stawką Pucharu Świata jest udział w turnieju pretendentów, do którego trafi dwóch najlepszych zawodników z Pucharu Świata, nie wliczając mistrza świata Magnusa Carlsena. Gdyby arcymistrz Jan Krzysztof Duda awansował do turnieju pretendentów, byłby pierwszym Polakiem, który dokonał tej sztuki.
TV Trwam News