NBA. Wielka dramaturgia w Waszyngtonie, 37. double-double Gortata

Koszykarze Washington Wizards przegrali we własnej hali po dwóch dogrywkach z Minnesotą Timberwolves 129:132. Marcin Gortat, pomimo błędu pod koniec czwartej kwarty, rozegrał dobre spotkanie, zdobywając 19 punktów i zbierając 14 piłek. Zwycięstwo gościom zapewnił Zach LaVine autor 25 oczek.


Nasz rodak był świetnie dysponowany po obu stronach parkietu. Trafił 8 z 11 prób z gry, rozdał 2 asysty oraz zaliczył 8 zbiórek w ofensywie. Niestety, łodzianin w końcówce czwartej kwarty nie upilnował Gorguiego Dienga, którego „trójka” doprowadziła do pierwszej dogrywki. Polak spudłował także dwa rzuty osobiste w ostatnich sekundach drugiej, dodatkowej części pojedynku. Gortat, mimo że popełniał błędy, rozegrał przyzwoite spotkanie, zdobywając 37. double-double w bieżącym sezonie NBA.

Początek meczu nieznacznie należał do gospodarzy. Po ośmiu punktach z rzędu Jareda Dudley’a, Czarodzieje prowadzili 27:25. W drugiej kwarcie obie ekipy pokazały swoje ofensywne zdolności, jednak to Wilki doprowadziły do remisu. Po celnym rzucie Johna Walla, drużyny schodziły do szatni z wynikiem 62:62.

Minnesota Timberwolves at Washington WizardsPo przerwie dobre tempo gry utrzymali podopieczni Randy’ego Wittmana. Najpierw rzutem za trzy punkty popisał się Garrett Temple, a wyczyn obrońcy powtórzył John Wall. Wizards przed ostatnią częścią gry prowadzili 89:85. Na dwie minuty przed końcem czwartej kwarty gospodarze wydawali się pewni zwycięstwa. Na nieszczęście miejscowych kibiców, Czarodzieje opadli z sił, a przyjezdni bezlitośnie to wykorzystali. W kluczowej akcji Gortat nie pokrył Dienga, a ten zaskoczył centra i doprowadził do pierwszej dogrywki (109:109).

W doliczonym czasie gry ekipa z Waszyngtonu, podobnie jak w poprzedniej kwarcie, przejęła inicjatywę i prowadziła 119:115. Bohaterem Minnesoty okazał się Zach LaVine, który trafił dwie „trójki” z rzędu i przedłużył mecz o kolejną dogrywkę (121:121). Na sekundy przed końcową syreną Karl-Anthony Towns zakończył akcję udanym „layupem” i zapieczętował zwycięstwo swojej drużyny. Ostatecznie goście wygrali 132:129.

Kluczowymi postaciami dla Minnesoty Timberwolves byli Zach LaVine (25 punktów) oraz Karl-Anthony Towns (27 oczek, 10 zbiórek). Wilki plasują się na 13. pozycji w tabeli Konferencji Zachodniej.

W obozie gospodarzy dobry mecz rozegrali Bradley Beal (26 punktów), John Wall (22 oczka, 16 asyst) i Marcin Gortat (19 punktów, 14 zbiórek). Washington zajmują 10. miejsce w Konferencji Wschodniej.

***

Washington Wizards Minnesota Timberwolves 129:132 (29:27, 33:35, 27:23, 20:24, 12:12, 8:11)
(Bradley Beal 26, John Wall 22, Marcin Gortat 19 – Karl-Anthony Towns 27, Zach LaVine 25, Gorgui Dieng 18)

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl