ME piłkarek ręcznych. Porażka po walce, koszmarna druga połowa

Polskie piłkarki ręczne przegrały swoje czwarte spotkanie podczas rozgrywanych w Chorwacji i na Węgrzech mistrzostw Europy. Biało – czerwone do przerwy wysoko prowadziły z faworyzowanymi Norweżkami, jednak w drugiej odsłonie dały się dogonić rywalkom i uległy ostatecznie 24:26.


Wcześniejsza porażka z Dunkami pogrzebała medalowe szanse podopiecznych Kima Rasmussena. Nasze panie wciąż walczą o miejsce w czołowej jedenastce turnieju, zapewniającego rozstawienie w zbliżających się eliminacjach mistrzostw świata. Dzisiejsza przegrana w połączeniu z triumfem Rumunek nad Hiszpankami sprawiła, że Polki nie przeskoczą już żadnej reprezentacji i rywalizację zakończą na ostatniej pozycji w grupie I.

***

Poland vs NorwayBiało – czerwone bardzo udanie rozpoczęły dzisiejszy pojedynek. Mimo, że na parkiecie mogły zaprezentować się Karolina Kudłacz, Kinga Grzyb, czy powracająca po kontuzji Kinga Byzdra, pierwsze skrzypce w polskiej drużynie grały Marta Gęga, Joanna Drabik i Katarzyna Janiszewska. Gdy efektownym rzutem z drugiej linii bramkę zdobyła Aleksandra Zych, szkoleniowiec Skandynawek poprosił o czas. Thorir Hergeirsson po raz drugi zareagował na osiem minut przed końcem pierwszej połowy. Gol Iwony Niedźwiedź sprawił, że na tablicy wyników pojawił się rezultat 13:8. Znakomita postawa całego zespołu zaowocowała prowadzeniem 15:11 do przerwy.

Po dobrym początku drugiej odsłony w wykonaniu naszych pań nadszedł przestój, który pomógł Norweżkom w nawiązaniu kontaktu bramkowego. Mimo dobrej współpracy z kołem, Polkom coraz trudniej przychodziło zdobywanie kolejnych trafień. Po przeciwnej stronie boiska prym wiodła Nora Mork, kilkukrotnie przedzierając się przez dziurawą i zdezorientowaną defensywę podopiecznych Kima Rasmussena. W trudnym momencie mylić zaczęła się Marta Gęga, a jakości w ofensywie nie wniosła wprowadzona na parkiet Alina Wojtas. Poland vs NorwayDuński trener nie mógł desygnować do gry Karoliny Kudłacz, która na początku nabawiła się urazu w starciu z jedną z rywalek. Rozpędzone Skandynawki uzyskały trzybramkową przewagę. Nie oddały jej do końca, na co istotny wpływ miała rewelacyjnie spisująca się między słupkami Silje Margaretha Solberg.

Ostatecznie pojedynek zakończył się porażką biało – czerwonych, które nie mają już szans na poprawienie ostatniej lokaty w grupie I.

Polska – Norwegia 24:26 (15:11)

Polska: Wysokinska, Prudzienica – Stachowska, Niedźwiedź 4, Siódmiak, Gęga 3, Grzyb 2, Kudłacz, Janiszewska 1, Zych 4, Drabik 5, Wojtas 3(3), Byzdra 2(1)
Karne: 4/5
Kary: 8 minut

Norwegia: Solberg, Sando – Riegelhuth, Kristiansen 3, Alstad 1, Loke 4, Breivang 1, Mork 11(3), Oftedal 2, Koren 2, Jakobsen, Herrem 1, Solberg 1, Wibe
Karne: 3/3
Kary: 8 minut

Tabela grupy I:

polska-norwegia-tabela

Sport/RIRM

drukuj